Akot nie może grać. Czy wróci? Anwil konsultuje sprawę z lekarzami

Akot nie może grać. Czy wróci? Anwil konsultuje sprawę z lekarzami

Akot nie może grać. Czy wróci? Anwil konsultuje sprawę z lekarzami
Anwil Włocławek / foto: Andrzej Romański / PLK

Reprezentant Sudanu Południowego, Emmanuel Akot, jak na razie w barwach Anwilu Włocławek rozegrał tylko sześć minut w spotkaniu z Zastalem Zielona Góra. Koszykarz zmaga się z urazem stawu skokowego i jego przyszłość stoi pod dużym znakiem zapytania. Klub konsultuje jego przypadek z najlepszymi fachowcami.

W ostatnich dniach trener Selcuk Ernak miał pewne problemy ze składem. Kamil Łączyński był chory, Karol Gruszecki narzekał na uraz mięśniowy, z kolei Emmanuel Akot był wyłączony z treningów z powodu problemów ze stawem skokowym. Reprezentant Sudanu Południowego w barwach klubu z Włocławka zagrał jak na razie tylko sześć minut w spotkaniu w Zastalem Zielona Góra. Był poza grą w starciach z Dnipro i Dzikami, oglądając poczynania kolegów z ławki rezerwowych.

Akot ma problemy ze stawem skokowym. To podobna kontuzja, z jaką zawodnik zmagał się w poprzednim sezonie. Niestety odświeżenie tego urazu sprawia, że teraz problemy są większe niż były wcześniej – mówił Selcuk Ernak na konferencji prasowej (pytanie zadał Michał Nagler).

Problemy Akota wydają się być dość poważne, bo reprezentant Sudanu Południowego pauzował już w trakcie okresu przygotowawczego. Zresztą do sezonu został zgłoszony jako ostatni zawodnik zagraniczny. To poniekąd przypadek, bo były faktycznie pewne problemy formalne, ale z tego co też usłyszeliśmy: Anwil zastanawiał nad jego osobą w kontekście zgłoszenia do ligi. Dlatego warto podkreślić, że przy nazwisku Akota jest spory znak zapytania. Nikt z klubu nie jest w stanie dokładnie określić, kiedy zawodnik będzie mógł trenować i grać. Anwil chce mu pomóc, zapewnia zawodnikowi jak najlepszą opiekę medyczną.

Zapewniamy mu świetną opiekę, a on chce jak najszybciej wrócić do zdrowia i pomagać kolegom na parkiecie. Widać u niego wielką chęć powrotu na boisko. Niestety czasami ten ból jest po prostu za duży i zawodnik nie jest w stanie nawet chodzić. Rozumiemy to, dlatego staramy się mu pomóc – dodał Ernak.

Konsultujemy jego przypadek z najlepszymi fachowcami w tej dziedzinie. Szukamy jak najlepszych rozwiązań dla jego zdrowia, ale także dla dobra całego zespołu. Niedługo podejmiemy decyzje. Chcemy, by Akot doszedł do zdrowia. Potrzebujemy jego energii. Wspieramy go w tej sytuacji. Zobaczymy, jakie będą tego efekty – przyznał szkoleniowiec Anwilu Włocławek.

W zeszłym sezonie Akot występował w holenderskim Heroes Den Bosch. To był rywal PGE Spójni w FIBA Europe Cup. Ostatnio też grał w kanadyjskim zespole Winnipeg Sea Bears (trenerem tam jest Mike Taylor).

Koszykarz w lidze BNXT wystąpił w 16 meczach, w których średnio notował 8.4 pkt i 4.1 zbiórki. W FEC miał trzy występy (4.3 pkt).

To gracz, który docelowo ma być zmiennikiem Luke’a Petraska na pozycji “4”, choć może też pomóc na innych pozycjach. Trener Ernak przekonuje, że to zawodnik wszechstronny.