Zaskakujący transfer – Cowels ma nowy klub!

Zaskakujący transfer – Cowels ma nowy klub!

Zaskakujący transfer – Cowels ma nowy klub!
Ray Cowels / foto: Mateusz Słodkowski / Arka

Raymond Cowels żegna się z MKS-em Dąbrowa Górnicza po rozegraniu jednego sezonu. Amerykanin prowadził rozmowy z władzami klubu, ale ostatecznie zabrakło porozumienia. Serwis „Z Krainy NBA” ustalił, że koszykarz, który stara się o polski paszport, ma już nowy klub w PLK!

Niedawno informowaliśmy, że Raymond Cowels jest blisko podpisania nowej umowy z MKS-em Dąbrowa Górnicza. To on miał być jedynym obcokrajowcem, który zostanie w składzie z ubiegłego sezonu. Rozmowy – i to zaawansowane – były prowadzone, ale ostatecznie nic z nich nie wynikło. Klub poszedł w inną stronę, a jednym z graczy, który podpisze nową umowę będzie Aleksander Załucki.

Wiemy, że agent Cowelsa – po fiasku rozmów z MKS-em – rozpoczął rozmowy w innych klubach. Amerykaninowi, który jest mocno związany z Polską (jego narzeczoną jest koszykarka Angelika Stankiewicz), zależało na tym, by kontynuować swoją przygodę na parkietach ORLEN Basket Ligi.

Dwa kluby PLK były nim zainteresowane. Z naszych informacji wynika, że 35-letni strzelec podpisał kontrakt z Treflem Sopot. To bardzo zaskakujący transfer, bo żadne spekulacje na ten temat nie przedostały się wcześniej do przestrzeni medialnej.

Ray Cowels / foto: Wojciech Rejdych/MKS

Warto dodać, co jest ważne w kontekście transferu Cowelsa do Trefla to fakt, że Amerykanin doskonale zna się z fińskim szkoleniowcem, Mikko Larkasem, który od niedawna prowadzi sopocki zespół. Obaj współpracowali ze sobą w Finlandii – Helsinki Seagulls (sezon 2016/2017), ciesząc się ze zdobycia brązowego medalu. Strzelec w barwach Seagulls notował średnio prawie 15 pkt na mecz.

Ustaliliśmy, że trener Larkas – przed podpisaniem umowy z Treflem – dzwonił do Cowelsa o opinię na temat sopockiego klubu. Amerykanin wystawił mu bardzo dobre recenzje, nie wiedząc jeszcze wtedy, że znów będą ze sobą współpracować.

Transfer Cowelsa – jak słyszymy – wcale mocno nie obciąży budżetu sopockiego klubu. Amerykaninowi zależało na tym, by trafić do tego klubu. W Treflu mocno liczą na jego doświadczenie, etykę pracę, która przełoży się na innych, młodszych zawodników. Tych w Sopocie będzie całkiem sporo – m.in. Kiejzik, Gurtatowski, Chac czy Jęch.

Dla Cowelsa będzie to już szósty sezon na parkietach PLK – dwa spędził w PGE Spójni, dwa w Legii i jeden w MKS-ie. Na swoim koncie ma wicemistrzostwo i Puchar Polski zdobyte z Legią Warszawa.

Czy Raymond Cowels to dobry wybór władz Trefla Sopot?
140 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    84 głosów
  • Nie
    56 głosów
Wczytywanie…