Zamaskowany Embiid ratuje Filadelfię! Doncic w końcu dostał wsparcie, fatalny mecz CP#3

Zamaskowany Embiid ratuje Filadelfię! Doncic w końcu dostał wsparcie, fatalny mecz CP#3

MIA – PHI – 79:99 [2-1]
PHX – DAL – 94:103 [2-1]

Wrócił! To jest jednak maszyna. Ostatecznie decyzję podjęto dopiero na godzinę przed meczem, bo Joel Embiid wciąż nie czuł się jeszcze w pełni sił po wstrząśnieniu mózgu i dużo zależało od tego, jak wypadnie na przedmeczowym treningu. Tak oto z rozwalonym kciukiem, złamanym oczodołem i po wstrząsie mózgu Joel Embiid wyszedł na parkiet, by uratować swój zespół przed wynikiem 0-3. No i uratował. JoJo jest chodzącym zaprzeczeniem tezy, że w dzisiejszej NBA to już same mięczaki:

YT/NBA

No i jasne – Embiid nie wyglądał jak ten zawodnik, który w sezonie regularnym bił się o nagrodę MVP. Nie mógł wyglądać tak dobrze przy obecnym stanie zdrowia. Wyglądał jednak bardzo solidnie, a przede wszystkim wydaje się, że jego obecność, w połączeniu z grą przed własną publicznością, zmotywowała kolegów do walki. To już drugi taki mecz Szóstek w tych Playoffach. Kiedy w serii z Raptors pojawiła się groźba siódmego meczu, stanęli na wysokości zadania. Tym razem nie dali sobie włożyć wyniku 0-3, z którego powrót byłby raczej niemożliwy:

Najlepszymi strzelcami Sixers zostali Tyrese Maxey i Danny Green, którzy to zdobyli po 21 oczek. Ten drugi w ostatnim meczu trafił 1/10 prób z gry, w tym 1/9 za trzy. Tym razem udało mu się trafić 7/9, z czego wszystkie te rzuty wpadły zza łuku:

Embiid statystycznie wypadł przeciętnie, ale sama jego obecność, jako dużego, ogarniętego defensywnie zawodnika pod koszem, zaprocentowała. Zdobył on w sumie 18 punktów i 11 zbiórek, trafiając 5/12 z gry przez 36 minut:

Defensywa Sixers w końcu zdała egzamin. Poza Jimmym Butlerem, który zdobył 33 punkty i 9 zbiórek, reszta ekipy z Florydy trafiła w sumie 15/55 rzutów, co daje nieco ponad 27%. Tylko 15 trafionych rzutów – to daje ustawiony po środku rotującej wokół niego defensywy Embiid:

Dallas Mavericks nie dali się Phoenix Suns – także nie doprowadzili do prowadzenia rywali 3-0 w serii. Udało im się to mimo pewnych przeciwności. Na początku czwartej kwarty Luka Doncic miał już problemy z faulami i musiał zejść na kilka minut tej kluczowej, czwartej kwarty:

Na szczęście tym razem wywołani do tablicy koledzy przyszli do gry. A konkretnie stawił się przy niej Jalen Brunson, który znów pokazał trochę tego, czego dostarczał w serii z Jazz. Tym, co zrobił trener Kidd, było wsadzenie mu piłki w ręce, by to on a nie Doncic był głównym kozłującym. Poskutkowało – Brunson zdobył najlepsze w zespole 28 punktów, 4 zbiórki i 5 asyst:

Chris Paul jeszcze dwa dni temu miał 36 lat i wyglądał na parkiecie kapitalnie. Wczoraj skończył 37 lat i coś się nagle zmieniło. To był – trzeba to powiedzieć wprost – słaby mecz CP#3. Trafił skromne 5/9 prób z gry na 12 punktów i przy zaledwie 4 asystach popełnił aż 7 strat:

Luka Doncic zdobył tymczasem 26 punktów, 13 zbiórek i 9 asyst, ocierając się o triple-double, ale i pokazując, że jest świetnym koszykarzem na wielu płaszczyznach – także na płaszczyźnie siedzącej:

YT/NBA
YT/Dallas Mavericks