Yusuf Sanon poza grą. Mamy komentarz z klubu
Yusuf Sanon opuści kolejny mecz. Ukrainiec nie pojechał z drużyną Śląska na wyjazd do Lublany. Koszykarz, który zmaga się z urazem pleców, trenuje indywidualnie. Na razie nie jest znana data jego powrotu na boisko.
Przed czwartkowym meczem z Cedevitą Olimpiją, w którym Sanon po raz kolejny zabraknie w składzie, zapytaliśmy rzecznika prasowego Śląska, Mikołaja Małgowskiego o obecną sytuację Ukraińca w zespole.
– Na ten moment Issuf trenuje indywidualnie zgodnie z zaleceniami sztabu. Powrót do pełnych obciążeń oceniamy na bieżąco – przyznał Mikołaj Małgowski.
Ukrainiec po raz ostatni w barwach Śląska zagrał w meczu z Legią, w którym wypadł znakomicie. Był jednym z liderów zespołu, który wysoko pokonał warszawską drużynę 98:84. W tym spotkaniu koszykarz zdobył 20 punktów, rzucając wyzwanie Andrzejowi Plucie, jednemu z czołowych zawodników ligi.
Niestety po tym meczu – z powodu urazu pleców – Ukrainiec wypadł z gry i na razie nie wiadomo, kiedy wróci do grania. Klub ocenia jego stan zdrowia na bieżąco. Z naszych informacji wynika, że Sanon, który trenuje indywidualnie, w przyszłym tygodniu ma przejść kolejne szczegółowe badania. Te mają dać odpowiedź, kiedy Ukrainiec będzie mógł dołączyć drużyny. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższych kilku meczach nie ujrzymy go w koszulce Śląska.
-
Tak
-
Nie
-
Tak107 głosów
-
Nie33 głosów
W kuluarach pojawiła się informacja, że klub szuka zastępstwa za Sanona, by wzmocnić formację obwodową do grania na dwóch frontach. Rzecznik prasowy Śląska zaprzecza jednak tym doniesieniom, informując, że Śląsk wspiera Sanona w procesie powrotu do zdrowia.
– Klub nie szuka nikogo w jego miejsce. Wspieramy go na każdym etapie rekonwalescencji i liczymy na jego szybki, bezpieczny powrót na boisko – zaznaczył Mikołaj Małgowski.
Kontuzja Sanona przydarzyła się w momencie, gdy koszykarz wskoczył na wyższe obroty. Reprezentant Ukrainy – po słabym początku rozgrywek – zaczął się rozkręcać i pokazywać twarz gracza, który jest w stanie robić różnicę.
Z Legią zdobył 20 punktów, z Hamburgiem 19, wcześniej z MKS-em 19 i przeciwko Arisowi w Salonikach 20.
Sanon potrafi punktować na różne sposoby. Jest bardzo dynamiczny i atletyczny. Lubi kończyć akcje w strefie podkoszowej. Musi popracować nad skutecznością (30 procent za 3 w PLK) i selekcją rzutową.
Śląsk ma bilans 5:3 w PLK i 4:4 w EuroCup.