YouTube robi różnicę – duży wzrost oglądalności meczów PLK

Łącznie 84 tysiące kibiców obejrzało transmisje meczów 2. kolejki ORLEN Basket Ligi na ligowym kanale YouTube. To ogromny wzrost oglądalności w porównaniu do premierowej kolejki w zeszłym sezonie. Dotarliśmy do danych z oglądalnością meczów na portalu Emocje.TV.

Od sezonu 2025/2026 – zgodnie z wytycznymi strategii przygotowanej przez firmę doradczą EY dotyczącej rozwoju PLK na lata 2025-2031 – każdy mecz ORLEN Basket Ligi będzie można zobaczyć na sportowych antenach Polsatu (cztery z nich będą na kanałach Premium, a także na darmowej platformie YouTube PLK).

Już widać pierwsze efekty tych działań. Mecze 2. kolejki PLK, które były transmitowane jednocześnie na YouTube i Polsacie Sport Premium 4, cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców.

Łącznie 84 tysiące kibiców obejrzało transmisje meczów 2. kolejki na ligowym kanale YouTube. Spotkania Zastalu z Górnikiem i Anwilu z GTK w szczytowym momencie śledziło ponad 6 tys. osób. Liczby są – jak słyszymy – zadowalające. Pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.

To ogromny wzrost oglądalności w porównaniu do premierowej kolejki w zeszłym sezonie. Dotarliśmy do danych z oglądalnością meczów na portalu Emocje.TV.

Łącznie pięć spotkań w 1. kolejce PLK w płatnym serwisie Emocje.TV. obejrzało wtedy 8600 osób. Największym zainteresowaniem cieszył się mecz Zastalu z Anwilem (2846). Teraz – dla porównania – najmniejsza oglądalność spotkania MKS-u z Czarnymi była na poziomie 15 tys. Najwięcej – ponad 28 tys. – zgromadził mecz w Zielonej Górze. Należy też dodać, że spotkania pokazywane na YouTubie były jednocześnie transmitowane na kanale Polsat Sport Premium 4.

Z danych, do których dotarliśmy, wynika, że mecze w sezonie 2024/2025 realizowane w serwisie Emocje.TV średnio oglądało 1650 osób.

Warto podkreślić, że koszt realizacji meczów, które są transmitowane na YouTubie leży po stronie PLK. Tu warto zaznaczyć, że zarząd i rada nadzorcza PLK postanowiły tegoroczne nadwyżki finansowe przeznaczyć na inwestycje – m.in. rozwijanie kanału na YouTubie (docelowo mają się tam także znaleźć reportaże, wywiady i podcasty), co jest bardzo ważnym elementem wdrożenia tej strategii.

Polska Liga Koszykówki na producenta sygnału wybrała firmę Media Mine Sp. z o.o. z Warszawy, której zadaniem będzie produkcja minimum 100 transmisji internetowych w każdym sezonie.

– Pracowaliśmy wiele miesięcy, wspólnie z klubami, partnerami i Radą Nadzorczą, żeby móc wdrożyć taki ambitny projekt i wyjść z naszymi transmisjami na YouTube, na otwartą platformę. Chcemy również doprowadzić do sytuacji, w której nasze mecze są pokazywane w wyższym standardzie, na większą liczbę kamer – zaznacza Łukasz Koszarek, prezes PLK.

– Mecze będą realizowane na trzy kamery, w standardzie 1080p50, z atrakcyjną oprawą graficzną, powtórkami i udźwiękowieniem. Zdajemy sobie sprawę z realiów, ale też wiemy na czym zależy kibicom koszykówki. Celujemy w dostarczenie atrakcyjnej, jakościowej transmisji, z zamiarem rozbudowy tej współpracy o produkcje wozowe, na większą ilość kamer, chcąc zaproponować rozwiązania, które stosowaliśmy np. w naszych produkcjach EuroCup w zeszłym sezonie – mówi Artur Kuszel, producent TV, prezes Media Mine Sp. z o.o.

Przypomnijmy, że spotkania w sezonie 2025/2026 będą rozgrywane w dniach piątek – niedziela. Wraca termin – 12:30 w niedzielę. Czwartek i poniedziałek to terminy tzw. “rezerwowe”.