Wyniki NBA: Pacers doprowadzają do Game 7! Kontuzja brzucha Josha Harta

Wyniki NBA: Pacers doprowadzają do Game 7! Kontuzja brzucha Josha Harta

Wyniki NBA: Pacers doprowadzają do Game 7! Kontuzja brzucha Josha Harta
(Photo by Dylan Buell/Getty Images)

Tak musiało być. Tak po prostu musiało być – tak jak w serii Nuggets z Wolves, tak i w serii Pacers z Knicks. Wyniki poszczególnych meczów od lewa do prawa; od dominacji Knicks, aż do wielkich zwycięstw Indiany. Musiało to iść na Game 7. Po prostu. Bo chyba tak właśnie – paradoksalnie – wygląda właśnie wyrównana seria Playoffów.


NYK – IND – 103:116 (3-3)

Wszystkie mecze obejrzysz za darmo w SUPERBET – wystarczy założyć konto, bez spełniania żadnych warunków!
Kod promocyjny
ZKRAINYNBA
sprawdź

+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.


Zastanawialiśmy się wczoraj, czy Pacers znajdą odpowiedź na ofensywę Knicks z szukaniem okazji dla Jalena Brunsona i o jejku, ależ znaleźli. Miał go w obronie Aaron Nesmith, miał TJ McConnell, mieli po zasłonach zawodnicy ze skrzydeł i w pierwszej połowie Jalen Brunson trafił tylko 2/13 rzutów z gry! Jasne, trafiał DiVincenzo (15 punktów w połowę), trafiał Miles McBride (również 15), ale nie miało to odpowiedniego rytmu i przed zmianą połów Pacers prowadzili różnicą trzynastu oczek.

Co więcej, znów wdarły się do obozu Knicks kontuzje. Wiele osób powie, że należało się spodziewać, że Josh hart nie wytrzyma obciążeń tej serii. Jeszcze w pierwszej połowie złapał się z dużym bólem za brzuch, ewidentnie doznając jakiejś kontuzji środkowej sekcji – najpewniej coś mięśniowego. Próbował dograć mecz, ale w czwartej kwarcie musiał już definitywnie opuścić boisko:

Bez Josha Harta (30 minut gry, ale nie był sobą), oraz ze słabym dziś Hartensteinem, Knicks przegrali wyraźnie na desce, notując o 12 zbiórek mniej. Mieli też problem z zatrzymaniem Pacers w rzutach spod obręczy – Indiana skończyła ze skutecznością z gry (54%) o 10 punktów procentowych wyższą niż Knicks (44%). Obrona Knicks pod koszem miała problem do tego stopnia, że tym razem to nie TJ McConnell słał alley-oopy do Obiego Toppina, tylko odwrotnie:

Po objęciu przewagi pod koniec drugiej kwarty, Pacers w drugiej połowie już tylko utrzymywali, a nawet delikatnie podnosili prowadzenie. Nawet pomimo faktu, że po zmianie stron przebudził się Jalen Brunson. Po 2/13 i 5 punktach w pierwszej połowie, w drugiej trafił już 9/13 na 26 oczek.

Pacers byli dziś pod dużą presją i pokazali się pod nią naprawdę dobrze – za to należą się brawa. Najlepszy na boisku był dziś dla zwycięzców bez wątpienia Pascal Siakam z dorobkiem 25 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. Kolejne 17 oczek dorzucił Myles Turner, a po 15 dali Haliburton, Nembhard i McConnell z ławki:

superbet logo MECZE PLAYOFF OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.