Wyniki NBA: MVP noc Nikoli Jokicia! Spięcia w meczu Pacers-Knicks

Wyniki NBA: MVP noc Nikoli Jokicia! Spięcia w meczu Pacers-Knicks

Wyniki NBA: MVP noc Nikoli Jokicia! Spięcia w meczu Pacers-Knicks

Co za noc indywidualnych występów. Co za noc Nikoli Jokicia! Ta noc, to była MVP noc Nikoli Jokicia:


IND – NYK – 91:121 (2-3)
MIN – DEN – 97:112 (2-3)

Wszystkie mecze obejrzysz za darmo w SUPERBET – wystarczy założyć konto, bez spełniania żadnych warunków!
Kod promocyjny
ZKRAINYNBA
sprawdź

+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.


To całkiem dosłownie była MVP noc Nikoli Jokicia, bo przed meczem odbyła się ceremonia wręczenia mu przez komisarza Adama Silvera nagrody MVP za sezon 2023/24:

W przypadku większości graczy budowalibyśmy pewnie narrację, że wręczenie MVP było dla niego ważnym momentem, że zmotywowało go, że wpłynęło na postawę w meczu. Ale to jest Nikola Jokic:

Sęk w tym, że Nikola Jokic grał tak, jakby został czymś natchniony. Koniec końców uznał po prostu, że seria niepotrzebnie się przedłuża i jest robota do zrobienia.

Po wyrównanej pierwszej połowie, Denver – jak to mieli w zwyczaju w serii z Lakers – odjechali w czwartej kwarcie. W kwarcie, w której Nikola Jokic trafił 6/7 rzutów z gry na 16 punktów. Anthony Edwards mógł tylko podziwiać:

„Po prostu się śmiałem. To wszystko, co mogłem zrobić. Nie mogę być nawet zły… On jest MVP. Jest najlepszym graczem w NBA. Pokazał to w trzech ostatnich meczach. Dziś był wyjątkowy. Trzeba mu oddać co jego. Był rewelacyjny.”

– Anthony Edwards

Timberwolves zabrakło nie tylko odpowiedzi na Jokera, ale też własnej skuteczności. Zwłaszcza od Anthony’ego Edwardsa, który trafił tylko 1/5 za trzy i 33% z gry na 18 punktów i 9 asyst. Tym razem udało się uruchomić w ataku Karl-Anthony’ego Townsa – zdobył 23 punkty na dobrej skuteczności – ale na niewiele się to zdało:

Nuggets w drugiej połowie przejęli mecz i zbiegło się to z rytmem meczu Jamala Murray’a. Rozgrywający właśnie po zmianie stron zdobył 12 ze swoich 18 punktów. Wszystko dziś jednak kręciło się wokół Nikoli Jokicia, który wziął na siebie w 100% presję spotkania. Trafił świetne 15/22 z gry na 40 punktów, 7 zbiórek, 13 asyst przy braku choćby jednej straty. Plus/minus na poziomie +21. Klasa światowa:


Bardzo gorąco było za to w starciu Knicks z Pacers. Niestety, temperatura ta nie dotyczyła wyniku, bo Knicks już w drugiej kwarcie prowadzili różnicą kilkunastu, w trzeciej dwudziestu punktów i niestety był to blow-out. Był jednak frustrujący dla zawodników, co widac choćby po tym kapitalnym wsadzie Donte DiVincenzo, po którym starł się z Mylesem Turnerem:

Nieco wcześniej ten sam Donte DiVincenzo odbił się od Isaiah Jacksona, na co zareagował inny Isaiah, Hartenstein:

„Oni próbowali być twardzielami. Ale oni tacy nie są… Nikt nie zamierza się w NBA bić. Przyjmij faul, grajmy dalej. Nie jesteś twradzielem, po prostu graj.”

– Donte DiVincenzo

Przerwa pomiędzy poprzednim a tym meczem nie była długa, ale Knicks wyglądali dziś na znacznie świeższych. Absolutnie zdominowali Pacers pod koszem, zbierając 53 piłki przy tylko 29 rywali. Ogromna w tym zasługa jak zwykle Josha Harta (11 zbiórek), ale przede wszystkim wspomnianego Hartensteina, który z 17 zbiórek aż 12 (!) zdobył w ataku:

Knicks byli więc świetni pod koszem, dostali punkty z obwodu (18 Harta, 17 McBride’a i bardzo ważne 18 Aleca Burksa z ławki!). Przede wszystkim mieli jednak świetnie wyglądającego Jalena Brunsona, gwiazdę tych Playoffów. Kiedy patrzy się na TAKIE mecze Brunsona, można uwierzyć, że tegorocznych Knicks stać na wszystko (jeśli przestanie ich dręczyć brak zdrowia). Brunson uzbierał 44 punkty, 4 zbiórki i 7 asyst i co tu dużo mówić: Wyprowadził swój zespół na prowadzenie:

superbet logo MECZE PLAYOFF OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.