Wielkie starcie na Brooklynie, Warriors odrabiają 14 pkt straty do Lakers

Wielkie starcie na Brooklynie, Warriors odrabiają 14 pkt straty do Lakers

Wczoraj w NBA obchodzony był Martin Luther King Day, zatem nie tylko mieliśmy kilka bardzo ciekawie zapowiadających się spotkań, lecz także rozgrywały się one, a przynajmniej część z nich o dobrej dla nas porze.

Zaczęło się od spotkania pomiędzy New York Knicks i Orlando Magic. Drugi mecz z rzędu dała o sobie znać defensywa Nowojorczyków, którzy zatrzymali rywali poniżej 90 punktów. Spotkanie przebiegało pod dyktando ekipy Toma Thibodeau, lecz w końcówce Magic nie tylko dogonili rywali, ale chwilowo objęli nawet prowadzenie. Na straży stali jednak jak zawsze w tym sezonie Julius Randle (21/17) i RJ Barrett (22/10). Ostateczny wynik to 91-84:

Youtube.com/MLG Highlights

Wielka pogoń Wojowników zakończona sukcesem! Golden State Warriors pokonali Los Angeles Lakers, mimo tego, że po raz pierwszy objęli prowadzenie dopiero na niespełna 3 minuty do końca. Nie wystarczyło 25 pkt Dennisa Schrodera, ani linijka na poziomie 17/17/7 Anthony’ego Davisa, Jeziorowcy przez własne błędy przegrali to spotkanie, wygrywając w czwartej kwarcie nawet 14 punktami.

Czasem jednak nawet oni byli bezradni wobec Stephena Curry’ego (26 pkt i 7 ast):

W decydującej akcji meczu, LeBron James spudłował natomiast swój rzut na zwycięstwo:

Emocji nie zabrakło także w starciu Memphis Grizzlies z Phoenix Suns. Kluczowy dla zwycięstwa 108-104 okazał się być Ja Morant (17 pkt i 10 ast), który w końcówce spotkania najpierw zaliczył punkty, a następnie wymusił faul w ataku na samym Chrisie Paulu:

Miami Heat po ciężkim boju pokonali Detroit Pistons 113-107. Ozdobą meczu był pojedynek świetnie ostatnio dysponowanego Jeramiego Granta (27 pkt i 6 ast) z Bamem Adebayo (28/11/5), wygrany ostatecznie przez centra Miami:

Świetny debiut w nowych barwach zaliczył Vctor Oladipo. Rzucający obrońca zdobył 32 punkty i 9 asyst w meczu przeciwko Chicago Bulls.

Youtube.com/NBA

Niestety ani to, ani 30 pkt na 68% skuteczności Christiana Wooda nie wystarczyło tym razem na coraz lepiej wyglądające Byki, które do zwycięstwa 125-120 poprowadził Zach LaVine (33 pkt 7 ast i 68% z gry).

Youtube.com/NBA Highlights

Nie pomógł kolejny świetny mecz w wykonaniu Damiana Lillarda (35 pkt i 6 ast). Prowadzenie przez duet Aldridge/DeRozan, z pomocą Dejounte Murraya (9/11/9), Spurs pewnie pokonali  PTB 125-104. Niestety gdyby tylko Blazers bronili równie skutecznie przez cały mecz, co w tej akcji:

Wielki pojedynek na Brooklynie. Pomimo występów na poziomi ponad 20 pkt ze strony duetu Middleton/Holiday i 34 pkt 12 zb i 7 ast dodanych od Giannisa Antetokounmpo, Bucks nie byli w stanie wygrać z Nets. Brooklyn do zwycięstwa po emocjonującym meczu poprowadziła oczywiście ich dwójka liderów.

Kevin Durant zaliczył 30 pkt 9 zb i 6 ast, a James Harden dodał od siebie 34 pkt i 12 ast:

Youtube.com/NBA

Tutaj zobaczyć możecie top10 najlepszych akcji z MLK Day:

Youtube.com/NBA