Tyrese Maxey przejmuje mecz, wysokie loty LeBrona, ważna wygrana Bulls [NBA wyniki]

Tyrese Maxey przejmuje mecz, wysokie loty LeBrona, ważna wygrana Bulls [NBA wyniki]

NOP – CHA – 103:106
LAL – CLE – 131:120
POR – DET – 119:115
MIA – PHI – 106:113
UTA – BKN – 106:114
TOR – CHI – 99:113
WAS – HOU – 97:115
BOS – OKC – 132:123
MIN – DAL – 108:110

Philadelphia 76ers postanowili odpuścić mecz przeciwko Miami Heat. Było to starcie w back-to-back i wbrew zapowiedziom na boisku nie pojawił się James Harden, ani też Joel Embiid. Porażka była wliczona w koszty – ważniejsze było dać odpocząć liderom przed samymi Playoffami. Jedna rzecz poszła tylko inaczej niż zakładano. Tyrese Maxey po prostu wziął sobie ten mecz.

Nie od dziś wiadomo, że młody obwodowy Sixers gra dobry sezon, ale tym razem jako zastępczy lider niemalże w pojedynkę wyrwał zwycięstwo przeciwko silnym Miami Heat. Jeszcze na nieco ponad 4 minuty przed końcem to Heat prowadzili różnicą 1 punktu. Wtedy jednak cztery kolejne rzuty i zablokował próbę rywala na 20 sekund do końcowej syreny. W samej tylko trzeciej kwarcie uzbierał kluczowe 13 punktów, jednak łącznie zanotował 28 oczek, 5 zbiórek i 4 asysty:

YT/Ensign Hoops

Poleciał. LeBron poleciał nad głowa Kevina Love i powiedzieć, że było to efektowne, to jak nic nie powiedzieć:

YT/NBA

Ten wsad był jednak tylko ukoronowaniem świetnego występu. LBJ zdobył w sumie 38 punktów, 11 zbiórek i 12 asyst, prowadząc Lakers do zwycięstwa (!) nad Cavaliers:

Chicago Bulls wygrali ważny mecz w walce o utrzymanie pozycji, dającej im bezpośredni awans do Playoffów. Pokonali bezpośrednich rywali w tabeli, Toronto Raptors. Do sukcesu poprowadził ich duet Zach LaVine i DeMar DeRozan, z którego każdy z panów zdobył po 26 punktów:

Minnesota Timberwolves do ostatniej chwili walczyła z Dallas Mavericks o zwycięstwo. Wszystko rozstrzygnęło się dopiero na samym finiszu, kiedy Pat Beverley stanął na linii rzutów wolnych, a Karl-Anthony Towns dostał szansę, by dobić jego spudłowaną próbę na remis. Tak się jednak nie stało:

Zwróciliście uwagę na tą niezręczną piątkę Luki Doncicia z Patem Beverley’em? Pat minionej nocy znów wyruszył na podryw:

Brooklyn Nets zamierzają powalczyć o wyjście ze strefy Play-In. Tym razem odprawili Utah Jazz, niesieni na barkach Kevina Duranta. KD zanotował 37 punktów, 9 zbiórek i 8 asyst, trafiając bardzo dobre 15/23 z gry:

Boston Celtics rozprawili się z Oklahomą City Thunder, a poprowadził ich do tego Jayson tatum, zdobywając 36 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst:

Shai Gilgeous-Alexander też miał swój moment:

Houston Rockets odnieśli zwycięstwo, co jest ostatnio zjawiskiem rzadkim. Ograli Washington Wizards, powoli wypisujących się z wyścigu o Play-In. Wszystko to za sprawą świetnego występu Christiana Wooda na 39 punktów i 10 zbiórek, przy skuteczności 14/18 z gry, w tym 8/9 z dystansu:

YT/House of Highlights

Charlotte Hornets okazali się lepsi od New Orleans Pelicans. Trudno wyróżnić jednego gracza zwycięskiego zespołu – bardzo równo rozłożyli między siebie zdobycze punktowe. Najważniejsze punkty zdobył chyba jednak Lamelo Ball, na 9 sekund przed końcem odbierając już rywalom szansę na zwycięstwo:

Portland Trail Blazers pokonali Detroit Pistons w meczu, który na tym etapie sezonu nie powinien już nikogo interesować. Najlepszym strzelcem okazał się Brandon Williams z dorobkiem 23 oczek: