Toddrick Gotcher: Wrócę do trafiania. Nie martwcie się!

Toddrick Gotcher: Wrócę do trafiania. Nie martwcie się!

Toddrick Gotcher: Wrócę do trafiania. Nie martwcie się!
T. Gotcher / foto: Andrzej Romański / PLK

– Nie trafiłem moich rzutów, które normalnie oddaję. W niektórych meczach strzelasz bezbłędnie, a w niektórych nie możesz rzucić kamieniem do oceanu. Nie uważam, by rywale mnie kryli inaczej niż na początku – mówi Toddrick Gotcher, gracz Górnika Zamek Książ Wałbrzych.

Aż trudno uwierzyć w to, że MVP Pucharu Polski, Toddrick Gotcher, w trzech ostatnich spotkaniach ORLEN Basket Ligi trafił zaledwie 5 z 30 rzutów z gry (2/17 za 3). To fatalna skuteczność jak na zawodnika, który jest jednym z czołowych strzelców ligi (średnia 13.7 pkt na mecz), a niedawno był najważniejszą postacią Górnika Zamek Książ Wałbrzych w wygranym turnieju o Puchar Polski, gdzie wykonał kluczową akcję na zwycięstwo w finałowym spotkaniu z Kingiem Szczecin.

Gotcher pudłował niemiłosiernie w starciu z Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk. W ciągu 31 minut spędzonych na parkiecie trafił tylko 2 z 14 rzutów z gry. Jego wskaźnik “+/-” wyniósł “-15”, a Górnik przegrał 62:76.

Nie trafiłem moich rzutów, które normalnie oddaję. W niektórych meczach strzelasz bezbłędnie, a w niektórych nie możesz rzucić kamieniem do oceanu. Tak po prostu jest. Muszę się dostosować i wrócić na swoje miejsce. Byłem tu milion razy, szczególnie jako strzelec. Czekam tylko na następny mecz. Wrócę do trafiania, nie martwcie się – mówi nam Toddrick Gotcher, gracz Górnika Zamek Książ Wałbrzych.

Nie uważam, by rywale inaczej mnie kryli. Nie odczuwam tego w ogóle. Skauting jest taki sam przez cały rok. Każda drużyna grała z każdą, więc wszyscy się znamy w lidze – dodaje.

Wałbrzyszanie – po Pucharze Polski – pokonali ORLEN Zastal Zielona Góra i przegrali w słabym stylu z Dzikami Warszawa i Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk. Niektórzy zaczęli sugerować, że Górnik wpadł w dołek, a jakość gry znacząco spadła. Co na to Gotcher, jeden z liderów zespołu?

Nie ma regresu w naszej grze zespołowej. Po prostu nie graliśmy dobrze i nie realizowaliśmy naszego planu gry. Chciałbym tylko przypomnieć, że na przełomie listopada i grudnia przegraliśmy 3 mecze z rzędu. Czy ktoś wtedy mówił o tym, że jesteśmy w dołku bądź w kryzysie? Nie. Więc teraz też o tym nie mówmy. Sport to bycie raz na górze, a raz na dole – tłumaczy koszykarz.

Myślę, że musimy wrócić do naszej tożsamości z początku sezonu. Byliśmy wtedy jak myśliwi na polowaniu. Strasznie głodni i pazerni na kolejne zwycięstwa. Czas do tego wrócić. To jest kluczowa kwestia – zauważa Toddrick Gotcher.

Górnik Zamek Książ Wałbrzych, który z bilansem 13:8 zajmuje 3. miejsce w PLK, zagra w sobotę z PGE Spójnią Stargard na własnym parkiecie (początek 17:30 – transmisja Polsat Sport 2).

Czy Górnik Wałbrzych zagra w fazie play-off?
699 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    596 głosów
  • Nie
    103 głosów
Wczytywanie…