To już pewne. Start będzie miał nowego trenera!
Z naszych informacji wynika, że Artur Gronek kończy swoją przygodę ze Startem Lublin. Klub wykorzystał zapis w umowie i nie będzie kontynuował współpracy w kolejnym sezonie. Drużynę poprowadzi nowy szkoleniowiec. Prezes Arkadiusz Pelczar prowadzi rozmowy z kandydatami.
Artur Gronek w maju 2022 roku zawarł trzyletni kontrakt z Polskim Cukrem Start Lublin. Przez dwa sezony nie udało mu się osiągnąć fazy play-off, co finalnie doprowadziło do utraty pracy. W rozgrywkach 2023/2024 przez znaczną część fazy zasadniczej jego zespół był w pierwszej „ósemce”, ale po po porażce z Legią w ostatniej kolejce z niej wypadł i zajął dziewiąte miejsce. Taki wynik w Lublinie przyjęto z dużym rozczarowaniem.
Już od kilkunastu dni można było usłyszeć, że prezes Arkadiusz Pelczar nie chce kontynuować współpracy z trenerem Arturem Gronkiem i rozgląda się na rynku za nowym szkoleniowcem.
Z naszych informacji wynika, że we wtorek (w godzinach porannych) doszło do spotkania prezesa Pelczara z trenerem Gronkiem. Na tym spotkaniu polski szkoleniowiec usłyszał, że klub wykorzysta zapis w umowie i nie będzie kontynuował współpracy w kolejnym sezonie.
Kto będzie nowym trenerem Startu? Tego na razie nie wiadomo. Wiemy, że trwają rozmowy. Jednym z kandydatów był/jest Wojciech Kamiński, ale jak na razie – co wynika z naszych ustaleń – strony nie uzyskały porozumienia. W grze są także zagraniczne nazwiska. Podobno do klubu spłynęło sporo ofert.
Klub jest także aktywny na rynku transferowym w kontekście budowania składu. Prowadzone są rozmowy z zawodnikami, którzy tu grali (propozycje dostali wszyscy Polacy – ważną umowę ma Filip Put). Trudno jednak spodziewać się tego, by w Lublinie w kolejnym sezonie ponownie grali zagraniczni liderzy Startu: Durham, O’Reilly i Gabrić czy Benson. Każdy z nich oczekuje podwyżki i klubu z Lublina może po prostu nie stać na zapłacenie kontraktów powyżej 100 tys. dolarów.