Timberwolves wysyłają Jeffa Teague’a z powrotem do Atlanty!

Timberwolves wysyłają Jeffa Teague’a z powrotem do Atlanty!

Jak donosi niezawodny Adrian Wojnarowski, doszło do wymiany pomiędzy Atlantą Hawks a Minnesotą Timberwolves. Na mocy tej wymiany do Hawks trafi między innymi Jeff Teague.

Wygląda na to, że sezon na transfery zostaje otwarty! Jakiś czas temu Jazz i Cavs przerwali niemal półroczną przerwę od transferów w NBA, a teraz kolejną wymianę dogadali między sobą Wolves i Hawks. Na mocy tej ugody Jeff Teague wróci do swojej macierzystej Atlanty, gdzie pojedzie razem z Treveonem Grahamem w zamian za Allena Crabe’a. Kontrakty obu stron równoważą się jeśli chodzi o kwotę, a każdy z zawodników gra na schodzącej po obecnym sezonie umowie, więc względy finansowe nie były raczej żadnym czynnikiem przy dokonywaniu decyzji po żadnej ze stron. Powinny więc zadecydować względy sportowe.

Te na pierwszy rzut oka wydają się… Niejasne. Wolves oddają bowiem swojego podstawowego rozgrywającego, zostając na dobrą sprawę tylko z Shabazzem Napierem na pozycji numer jeden. Jak dobrze nie spisywałby się Napier zastępując nieobecnego czasem Teague’a, jako drużyna wciąż chyba marząca o Playoffach Wolves nie powinni zostawać na jedynce z samym jednym tylko Napierem. Co prawda na jedynce z braku laku grywają też Okogie i Nowell, a w systemie z Townsem klasyczny rozgrywający nie zawsze jest konieczny, ale to zbyt daleko idące osłabienie się na tej pozycji. Są więc dwie opcje – albo Wolves zaczynają tankowanie, albo przygotowują grunt pod kolejną wymianę, na mocy której sprowadzą jakiegoś rozgrywającego. Pierwsza wydaje się bardziej prawdopodobna na pierwszy rzut oka – zwłaszcza, że razem z Teague’m oddają Grahama, który grał dla nich po 20 minut, dostając w zamian bardzo słabego w tym sezonie Allena Crabbe’a. Należy jednak zauważyć – jak to zauważył Keith Smith z Yahoo – że Wolves zyskali przy okazji tej wymiany tzw. Traded Player Exceptions o wartości ponad 2 milionów dolarów, co pomoże im przy ewentualnych kolejnych transferach.

Hawks oddają – jak wyżej – bardzo słabego w tym sezonie Allena Crabbe’a (5 punktów na mecz i 36% z gry). W zamian dostają bardzo porządnego rozgrywającego-weterana, oraz Grahama, który zastępując w rotacji Crabbe’a nie będzie raczej gorszy. Co oznacza dodanie Teague’a? Teoretycznie mogłoby oznaczać wzmożoną walkę o Playoffy, ale obecnie Hawks z bilansem 9-32 zajmują 15. miejsce w konferencji, bez widoków na pierwszą ósemkę. Obecność Teague odciąży Trae Younga z obowiązków na piłce, co pozwoli mu być świeższym w późniejszym etapie sezonu. Miałoby to więcej sensu, gdyby w grę wchodziły Playoffy, ale może po prostu Hawks nie chcą ryzykować zbyt szybkiego wyeksploatowania młodego lidera.

Warto przypomnieć sobie, że to nie będzie pierwszy raz Jeffa Teague’a w Atlancie. To tam zaczął swoja przygodę z NBA dokładnie dekadę temu, tam rozegrał swoje pierwsze siedem sezonów i to właśnie z Hawks – jeszcze z Paulem Millsapem i Alem Horfordem w składzie – w pamiętnym sezonie 2014/15 zagrał w swoim jedynym Meczu Gwiazd, wygrał 60 meczów w sezonie i doszedł aż do Finału Konferencji, gdzie przegrali dopiero z Cavs LeBrona Jamesa. Możemy być więc pewni, że jego powrót do Atlanty będzie wzruszający.

źródło:YouTube/NBA