Masz faworyta na Finał Mistrzostw?
Postaw za darmowe 20 zł od LV BET!

Sprawdź
Team USA odpada! Niemcy w Finale! Andreas Obst bohaterem!

Team USA odpada! Niemcy w Finale! Andreas Obst bohaterem!

Team USA odpada! Niemcy w Finale! Andreas Obst bohaterem!
Photo by Ezra Acayan/Getty Images

Sensacja? Owszem, chociaż Team USA w ostatnich latach lubił zawodzić na największych turniejach. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych znów nie zdobędzie Mistrzostwa Świata – przegrywają w półfinale z rewelacyjnie dysponowaną reprezentacją Niemiec i powalczą zaledwie o brązowy medal:


półfinały:

Serbia – Kanada – 95:86
USA – Niemcy – 113:111


Terminarz Mistrzostw Świata

10.09.2023 [niedziela]

mecz o 3. miejsce:
USAKanada [10:30]

finał:
Niemcy Serbia [14:40]


Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wynik – wyjątkowo wysoki jak na standardy koszykówki FIBA. Nie jest on przypadkowy. Ofensywa Niemiec w tym meczu działała jak sprawnie naoliwiona maszyna. Dennis Schroeder pewnie czuł się w grze na piłce, uruchamiając ataki pozycyjne w pick’n’rollu, po którym piłka często trafiała nie tylko do rolującego zawodnika, ale też na wolne pozycje na obwodzie. Wolne pozycje były, bo też Amerykanie chętnie zmieniali krycie, czy szukali podwojeń.

Niemcy za to doskonale wiedzieli kto ma gdzie być.

efekt był taki, że co rusz uciekali Amerykanom na około 10 punktów przewagi. Rywale notorycznie odrabiali jednak straty, często za pomocą dwóch-trzech z rzędu kapitalnych akcji indywidualnych Anthony’ego Edwardsa:

Ostatecznie jednak Niemcy nie dawali wyrwać sobie prowadzenia – aż do samego końca. Wiara w zwycięstwo zaczęła gasnąć w Team USA wraz z kapitalnym trafieniem Andreasa Obsta, bohatera tego meczu:

Andrea Obst był dziś motorem napędowym Niemiec. Choć to Schroeder był nominalnym rozgrywającym i rozpoczynał akcje w koźle, piłka często trafiała na skrzydło do Obsta, gdzie ten znajdował rzut, lub penetrację, po których często oddawał piłkę do niepilnowanych kolegów na obwód. Był sercem tego stosunkowo prostego systemu gry. Ostatecznie zdobył 24 punkty i 6 asyst, trafiając 6/11 z gry, w tym 4/8 za trzy. Na tle zawodników NBA (zarówno rywali, jak i kolegów z drużyny), koszykarz Bayernu Monachium wyglądał jak absolutna gwiazda.

Dennis Schroeder po – jak sam stwierdził – swoim najgorszym meczu w karierze przeciwko Łotwie, tym razem przyszedł do gry z innym nastawieniem. Nie szukał tak bardzo rzutu, dużo częściej jego pomysłem było podanie piłki. Ruch piłki Niemców robił różnicę i duża w tym zasługa tych 9 asyst Schroedera (przy braku strat!). W sumie zdobył też 17 punktów, ale rzucał kiedy musiał i kiedy warto było rzut oddać. W sumie trafił 7/13 z gry, w tym kilka bardzo ważnych prób w końcówce:

Amerykanie znów mieli ten sam problem – nie potrafili poradzić sobie z silnym oponentem pod koszem. Tym razem problemy sprawiał im Daniel Theis. Przypomnijmy – Daniel Theis, który w zeszłym sezonie rozegrał 7 meczów w NBA z powodu kontuzji kolana, a wcześniej zmieniał klub 4 razy w ciągu 2 lat. Jego postura w połączeniu z mądrą grą wystraszyła jednak Amerykanów.

Trener kadry USA, Steve Kerr, nie docenił rotacji podkoszowej Niemiec. W pierwszej piątce wyszedł Jaren Jackson Jr., ale spędził na boisku tylko 18 minut. Długimi fragmentami rolę centra pełnił nominalny skrzydłowy, Paolo Banchero. Kerr chciał na boisku gracza niższego, który skutecznie zmieni krycie na obwodzie.

Okazał się to jednak błąd. Niemcy trafili 68% rzutów za dwa i wygrywali fizycznie, korzystając z Theisa, Voigtmana i Thiemanna. Sam Daniel Theis zdobył 21 punktów, 7 zbiórek (w tym 3 w ataku) i był absolutnie kluczową postacią po obu stronach parkietu: