Szukasz Polaka? Oni są nadal do wzięcia. Takie mogą być kolejne ruchy!
Reprezentanci Polski, mistrzowie Polski i uznani ligowcy – na rynku transferowym nadal do wzięcia jest kilka głośnych polskich nazwisk. Trzeba się spieszyć, bo lista robi się coraz krótsza. Sprawdzamy, co dzieje się na rynku transferowym w ORLEN Basket Lidze.
Zaczynamy od potwierdzonych już – przez kluby – ruchów kadrowych. Mateusz Dziemba zostaje w Czarnych Słupsk na kolejny sezon. Ma stanowić o sile polskiej rotacji. Szymon Tomczak również ma ważną umowę w Czarnych. Słyszę, że lada moment do tego grona dołączy 2-3 polskich zawodników.
Mocno na rynku działa beniaminek PLK: Górnik Wałbrzych. Przedstawiciele tego klubu ogłosili już podpisanie umów z Grzegorzem Kulką i Dariuszem Wyką (obaj ostatnio grali w Legii Warszawa). Do tego grona ma dołączyć Maciej Bojanowski, który ostatnio reprezentował barwy Anwilu Włocławek. Interesowała się nim Arka Gdynia, ale ostatecznie ma zasilić barwy beniaminka PLK (grał już w tym klubie na poziomie PLK).
Z listy wolnych Polaków wykreśliliśmy w tym tygodniu także Marcina Woronieckiego, Macieja Żmudzkiego, Michała Kołodzieja, Michała Sitnika i Michała Plutę. Wszyscy będą w nadchodzącym sezonie reprezentować barwy Zastalu Zielona Góra.
Na liście wolnych Polaków widnieje jeszcze Szymon Wójcik (ostatnio Czarni Słupsk), ale słyszymy, że jego nazwisko jest bardzo mocno brane pod uwagę przez szefów Kinga Szczecin. Jest wysoko na liście wicemistrzów Polski. Negocjacje są podobno na zaawansowanym poziomie.
Ważne kontrakty z Kingiem mają Mazurczak, Żołnierewicz, Borowski i Matczak, ale ci dwaj ostatni otwarcie deklarują chęć odejścia z klubu. W Szczecinie zdają sobie z tego sprawę, dlatego też szukają różnych opcji na rynku transferowym. Bardzo prawdopodobny jest powrót Mateusza Kostrzewskiego.
Lista wolnych Polaków – aktualizacja na 28 czerwca / własne źródła
Słyszymy też, że bardzo blisko przeprowadzenia kolejnego transferu są szefowie Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski. Nowym graczem tego zespołu ma zostać Maximillian Egner, 22-letni skrzydłowy, który ostatnio grał w Przemyślu. To bardzo utalentowany zawodnik, którym interesowało się kilka klubów z poziomu PLK. Ostatecznie ma trafić do Ostrowa Wielkopolskiego. W minionych rozgrywkach na parkietach I-ligowych średnio notował 13.3 punktu i 9.8 zbiórki na mecz.
Na rynku nadal do wzięcia jest kilku wartościowych i uznanych Polaków. Najgłośniejsze nazwiska? Jakub Nizioł, który rozmawia ze Śląskiem na temat nowej, długoletniej umowy (jego agent szuka mu też pracy poza granicami Polski), David Brembly (dochodzi do siebie po ciężkiej kontuzji), Łukasz Kolenda (czeka na rozwój wydarzeń poza granicami Polski. W PLK ma na stole kilka propozycji), Michał Michalak (chce dalej grać poza Polską – ostatnio Grecja) czy Marcel Ponitka.
Nie można nie wspomnieć o zawodnikach doświadczonych, którzy w swoim CV mają nie tylko sporo rozegranych meczów, ale także liczne sukcesy. W tym gronie są m.in. Adam Hrycaniuk (blisko pozostania w Gdyni), Adam Łapeta, Paweł Kikowski czy Karol Gruszecki. Ci gracze są w stanie nadal dać dużo na parkiecie i w szatni.