Sochan chwali Paula. Legenda NBA dalej z „trójką”
Spore zmiany zaszły latem w składzie San Antonio Spurs. Do drużyny dołączył m.in. Chris Paul. Okazuje się, że Jeremy Sochan nawiązał z nim już kontakt. Polak jest podekscytowany wspólną grą.
Zespół z San Antonio pozyskał latem kilku nowych zawodników. Spurs wzmocnią weterani: rozgrywający Chris Paul i skrzydłowy Harrison Barnes. Natomiast z „czwórką” w drafcie został wybrany Stephon Castle.
Jeremy Sochan miał już kontakt z nowymi graczami. Jest podekscytowany grą z weteranem Chrisem Paulem.
Ekscytujące jest rozpocząć kolejny sezon. Mamy kilka nowych twarzy, debiutantów, weteranów, zwycięzców, którzy pomogą nam się rozwijać. Nawiązałem kontakt z Chrisem Paulem, gdy byłem w Europie, rozmawiałem też z Harrisonem Barnesem. To dobrzy ludzie i świetni zawodnicy, więc jestem podekscytowany, że będę mógł z nimi pracować i przygotować się do sezonu – powiedział ostatnio Sochan (cytat za biurem prasowym Sochana).
Okazuje się, że Paul w Spurs dalej będzie grał z numerem „trzy” na koszulce, mimo że z tym numerem ostatnio występował Keldon Johnson.
Media w USA donoszą, że Johnson zrezygnował z tego numeru na rzecz Paula. Sam wrócił do numeru „0”, z którym grał dla Austin Spurs w G League.
„Transfer Paula do San Antonio wnosi przywództwo do młodej drużyny Spurs, a wymiana numerów odzwierciedla szacunek, jakim Johnson darzy legendę NBA. Decyzja ta pozwala Paulowi zachować numer, który jest synonimem jego kariery” – czytamy w tekście na talkbasket.net.