Sixers zaoferowali Simmonsowi ogromne przedłużenie kontraktu!

Jak donosi Adrian Wojnarowski z ESPN, Philadelphia 76ers zaoferowali Benowi Simmonsowi przedłużenie kontraktu, które ma być maksymalną możliwą do zaoferowania na ten moment umową.

Według doniesień Adriana Wojnarowskiego, Sixers wykorzystują czas tegorocznego offseason nie tylko by sprowadzić Horforda, zachować Harrisa, ale także podpisać przedłużenie kontraktu z Benem Simmonsem. Wysoki point-forward wciąż gra na mocy debiutanckiego kontraktu, którego ostatni gwarantowany sezon to właśnie ten nadchodzący. Simmons zarobi za rozgrywki 2019/20 nieco ponad 8 milionów dolarów, ale chyba nie musi martwić się już o to co dalej. Jeśli wierzyć doniesieniom Wojnarowskiego (a zawsze wierzymy), Sixers zaoferowali Benowi przedłużenie umowy warte 170 milionów dolarów na pięć lat.

Agent Bena Simmonsa, Rich Paul, będzie jeszcze dopracowywał warunki umowy przed jej oficjalnym zatwierdzeniem, ale nie bardzo jest możliwość, że Simmons taką ofertę odrzuci. Kiedy już dojdzie do finalizacji umowy, wejdzie ona w życie dopiero od sezonu 2020/21. Oznacza to, że Simmons pozostanie związany z klubem aż do sezonu 2024/25 włącznie. Będzie miał on wtedy 28 lat, a więc teoretycznie będzie on w swoim prime.

Sixers oferując tego typu przedłużenie zatykają sobie salary cap w sposób absolutny. Za rok od teraz w ich księgach będzie ponad 20 milionów dolarów na umowę dla Ala Horforda i po około 30 milionów na każdego z trójki Embiid, Harris i Simmons. Cała nadzieja w tym, że salary cap w kolejnych latach pójdzie jeszcze trochę do góry.

źródło:YouTube/NBA