San Antonio Spurs słuchają ofert za Dejounte Murraya
San Antonio Spurs to organizacja, która rzadko dokonuje wymian, nie mówiąc już o wielkich i głośnych transferach. Jak jednak informuje Jake Fischer, Ostrogi mogą być jednym z głównych bohaterów najbliższych godzin, albowiem gotowi są oddać swojego najlepszego zawodnika.
Dejounte Murray, bo o nim oczywiście mowa, to nazwisko, które do tej pory nie pojawiało się za bardzo w transferowych doniesieniach. Jednakże zdaniem Fischera nie oznacza to, iż Spurs nie rozważali nigdy wymiany rozgrywającego. Podobno już podczas trade deadline toczyły się rozmowy w tej sprawie z Atlantą, które w ostatnich godzinach znów nabrały tempa. W ramach rozliczenia do Teksasu miałby trafić John Collins. Sam skrzydłowy jednak by nie wystarczył. Jak podkreśla Fischer, Spurs rozważą bowiem oddanie Murraya za podobną cenę, jaką Bucks zapłacili za Jrue Holidaya. Pelikany dostały wówczas trzy picki pierwszej rundy draftu, prawa do zamiany dwóch pierwszorundowych wyborów, a także Erica Bledsoe i George’a Hilla (później oddanego do OKC, w zamian za Stevena Adamsa).
Hawks, mają zarówno zawodników, jak i picki w drafcie, które mogą dorzucić do tej transakcji. Murray zapewniłby tak potrzebną Jastrzębiom obronę na obwodzie, zdejmując także nieco obowiązków ofensywnych z Younga.
Na ten moment brak informacji o innych ofertach, lecz takie z pewnością wpłynęły lub jeszcze wpłyną do San Antonio. Murray to All-Star, który notował w tym sezonie 21 pkt, 8 zb, 9 ast i 2 przechwyty na mecz, gwarantując bardzo dobrą defensywę. W swoim raporcie Fischer podaje jeszcze przykłady Wizards i Timberwolves jako zespołów szukających wzmocnień na obwodzie. Chociaż szanse na to są niewielkie, to Murray obok Edwardsa i Townsa pełniący podobną rolę, co D’Angelo Russell, brzmi bardzo intrygująco.
Sam Murray raczej nie potraktował tych doniesień poważnie:
Być może zatem należy je włożyć między zwykłe plotki. W każdej z nich jednak jest jakieś ziarno prawdy.