Rewolucja w Kingu – Miłoszewski i Mazurczak odchodzą!

Prawdziwe trzęsienie ziemi w Kingu Szczecin. Arkadiusz Miłoszewski i Andrzej Mazurczak odchodzą z klubu, mimo że były prowadzone zaawansowane rozmowy na temat kontynuowania współpracy. Obaj mają zasilić szeregi Zastalu Zielona Góra, który buduje mocny zespół na kolejny sezon.
– Mogę potwierdzić, że panowie Miłoszewski i Mazurczak opuszczają nasz klub. Były prowadzone rozmowy, obaj otrzymali konkretne oferty, ale ich nie przyjęli. Czas na rewolucję – mówi nam Krzysztof Król, prezes Kinga Szczecin.
Ostateczna decyzja zapadła w poniedziałek. Klub wyznaczył taki deadline w obu przypadkach. Jeszcze w godzinach porannych Krzysztof Król rozmawiał z Arkadiuszem Miłoszewskim na temat kolejnego sezonu, ale ostatecznie polski szkoleniowiec nie przyjął oferty.
Z naszych informacji wynika, że kwestią niezgody w tym przypadku wcale nie były pieniądze. Tutaj strony porozumiały się ws. warunków finansowych. Punktem niezgody był… Andrzej Mazurczak. Trener Miłoszewski naciskał na przedłużenie kontraktu z polskim rozgrywającym. Widział w nim gracza, wokół którego będzie budował swój zespół. To nie może dziwić, bo to właśnie z Mazurczakiem w składzie osiągnął największe sukcesy w roli pierwszego trenera (mistrzostwo i wicemistrzostwo z Kingiem).
Mazurczak oczywiście otrzymał ofertę przedłużenia umowy na kolejne lata (mimo kontuzji gracza i długiej przerwy była na lepszym poziomie finansowym). Prezes Król wysłuchał trenera Miłoszewskiego w tej sprawie, ale twardo stał przy swoim stanowisku. Zdania nie zmienił, a reprezentant Polski też nie obniżył swoich wymagań finansowych, co finalnie doprowadziło do tego, że strony żegnają się po trzech latach współpracy.
Z naszych informacji wynika, że obaj mają udać się do Zielonej Góry. Miłoszewski i Mazurczak byli razem w tym klubie na początku sezonu 2021/2022. Polski szkoleniowiec przeniósł się do Kinga na przełomie października i listopada. Później przekonał Mazurczaka do transferu do Szczecina.

Teraz obaj mają być czołowymi postaciami nowego Zastalu, który chce wrócić do walki o wielkie cele w ORLEN Basket Lidze. Duet Miłoszewski – Mazurczak ma być gwarantem grania na wysokim poziomie.
Kinga czeka z kolei rewolucja. Prezes Kinga nie ukrywa, że agenci – wiedząc że Miłoszewski nie ma umowy – są bardzo aktywni i wysyłają mu kandydatury różnych szkoleniowców. Teraz tych telefonów będzie jeszcze więcej. Można spodziewać się tego, że prezes Król ponownie zdecyduje się na opcję zagraniczną. Warto dodać, że w sezonie 2020/2021 szkoleniowcem Kinga był Hiszpan Jesus Ramirez, który w obecnych rozgrywkach został uznany najlepszym trenerem w Bundeslidze.
– Nie będę się spieszył z decyzją. Nie zamykam się na opcję zagraniczną – zaznacza Krzysztof Król w rozmowie z naszym serwisem.
Większości zawodnikom skończyły się kontrakty z Kingiem po tym sezonie. Ważne umowy mają Przemysław Żołnierewicz, Mateusz Kostrzewski i Adam Brenk (opcje po obu stron). Dużo wskazuje na to, że w zespole zostanie Jovan Novak.
-
Tak
-
Nie
-
Tak201 głosów
-
Nie111 głosów