Reggie Lynch: Blokowanie rzutów stało się stylem życia. Kolegów zaproszę na kolację! [WYWIAD]

Założyłem firmę odzieżową opartą na miłości do blokowania rzutów o nazwie #BLOCKNATION. Chcę pokazać, że jestem najlepszym blokującym nie tylko w Polsce, ale na całym świecie! Nie ukrywam, że bardzo interesuje mnie zdobycie nagrody najlepszego defensora w ORLEN Basket Lidze. To jest coś, co dałoby mi dużo frajdy – mówi Reggie Lynch, nowy środkowy Śląska Wrocław.

Karol Wasiek: Czy do Polski przyleciał “król bloków”? Czy taki pseudonim ci pasuje?

Reggie Lynch, nowy koszykarz Śląska Wrocław: Jasne! Bardzo podoba mi się takie określenie. Od zawsze byłem niesamowity w blokowaniu rzutów. Od czasów college’u prowadziłem w tej kategorii w każdej lidze, w której grałem. W niektórych meczach miałem nawet po ponad 10 bloków. Wiele razy ustanawiałem rekordy w ligach, w których miałem okazję występować.

Uwielbiam ciekawostki. Mam nadzieję, że ty też?

Oczywiście.

W takim razie czas na pierwszą ciekawostkę.

Założyłem firmę odzieżową opartą na miłości do blokowania rzutów o nazwie #BLOCKNATION. Jestem bardzo dumny z moich defensywnych umiejętności i mam nadzieję, że pomogę Śląskowi Wrocław odnieść wiele zwycięstw dzięki mojemu blokowaniu rzutów. Mam nadzieję, że kibice zapamiętają mnie jako gościa, który zostawił wiele zdrowia na parkiecie.

Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o swojej defensywie i blokowaniu rzutów? Gdzie i kiedy się tego nauczyłeś?

Szczerze? To przyszło naturalnie, jak blokować rzuty zawodników. Uważam, że jestem szczególnie dobry w wyczuciu czasu i wymierzeniu odległości, a także używaniu lewej ręki do blokowania rzutów, a nie tylko prawej. Regularnie blokuję też rzuty, po których piłki pozostają w boisku, dzięki czemu mamy szansę na zdobycie punktów w kontrataku, zamiast wyrzucać piłkę poza boisko. To właśnie sprawia, że jestem świetnym blokującym.

Kto był twoim idolem w dzieciństwie? Na kim się wzorowałeś?

Wzorem do naśladowania w świecie koszykówki jest dla mnie Kobe Bryant. Był moim ulubionym koszykarzem w okresie dorastania i było mi bardzo smutno, gdy odszedł. Zawsze uwielbiałem jego wytrwałość i podejście do gry i oczywiście uwielbiałem oglądać jego grę. Moim największym wzorem – poza światem koszykówki – do naśladowania jest moja mama, ponieważ zrobiła wiele, aby zapewnić mi sukces w życiu.

Dlaczego wybrałeś Śląsk jako kolejny klub w karierze?

Wybrałem Śląsk, ponieważ byłem bardzo podekscytowany możliwością gry w drużynie, o której wiem, że ma ogromne sukcesy i ma niesamowitą bazę fanów. Byli zawodnicy opowiadali mi o drużynie i mówili, że lubili tu być i grać w kapitalnej Hali Stulecia. Słyszałem świetne rzeczy o mieście, widziałem skład i wielu zawodników, do których dobrze pasuje. Wreszcie trener Rajković naprawdę przekonał mnie swoją pasją i wytrwałością w dążeniu do pozyskania mnie do swojej drużyny, więc to wszystko stworzyło bardzo przyjazne środowisko dla mnie i mojej żony.

Z kim rozmawiałeś na temat Śląska Wrocław?

Mój przyjaciel Kendale McCollum przekazał mi kilka cennych spostrzeżeń na temat drużyny, co finalnie pomogło mi zaakceptować ofertę Śląska Wrocław.

Ciekawostka numer dwa!

Zamieniam się w słuch.

Isiah Whitehead to ktoś, z kim znam się od dawna, a także spędzaliśmy czas w Izraelu w poprzednim sezonie. Grałem tam też przeciwko Jeremy’emu Senglinowi, więc można pół żartem pół serio powiedzieć, że jest wiele izraelskich powiązań, które moim zdaniem sprawią, że stworzymy fajny kolektyw i mocną drużyną.

Jakie masz cele indywidualne i drużynowe na sezon 2024/2025?

Jednym z moich celów na ten sezon jest odniesienie wielu zwycięstw i dotarcie daleko w fazie play-off. A tam wszystko jest możliwe. Wierzę w mistrzostwo Polski! A cele indywidualne to na pewno chcę pokazać, że jestem najlepszym blokującym nie tylko w Polsce, ale na całym świecie! Nie ukrywam, że bardzo interesuje mnie zdobycie nagrody najlepszego defensora w ORLEN Basket Lidze. To jest coś, co dałoby mi dużo frajdy. Chcę mieć zdrowy sezon i zapewnić wiele wspaniałych wspomnień i doświadczeń, które fani pokochają i zapamiętają na lata.

Czy to prawda, że jednym z warunków, które determinowały podpisanie kontraktu ze Śląskiem był fakt, że klub wydał zgodę na twój wyjazd na ślub w trakcie okresu przygotowawczego?

Brawo, masz dobre źródła! Nazwijmy to ciekawostką numer trzy!

We wrześniu tego roku będę „drużbą” na ślubie mojego kuzyna. To pierwszy ślub w mojej rodzinie – oprócz mojego w zeszłym roku – i jestem bardzo wdzięczny, że klub pozwolił mi być w domu. Świadomość, że mogłem świętować ślub kuzyna, pomoże mi w utrzymaniu zdrowia psychicznego.

Zostawmy na chwilę koszykówkę. Słyszałem, że uwielbiasz gotować i zamierzasz ugościć kolegów z drużyny, przyrządzając swoje popisowe dania. Czy to prawda?

Czas na kolejną ciekawostkę!

Tak, uwielbiam gotować, choć.. nie zawsze byłem w tym dobry. Zacząłem się uczyć, gdy zostałem zawodowcem i wykorzystywałem swój wolny czas po meczach i treningach, aby nauczyć się gotować niektóre potrawy. W tym sezonie przygotuję kolację dla kolegów z drużyny. Chociaż gotowanie dla tylu osób będzie dużym wyzwaniem!

Jedną z najważniejszych części drużyny koszykarskiej jest świetna chemia i wzajemne zrozumienie, ponieważ tworzy to łatwiejszą atmosferę dla wszystkich, nie tylko dla siebie. Oczywiście wzajemne rozliczanie się jest również ważne, ale ogólnie staram się być miłym facetem dla wszystkich i wywoływać uśmiechy w szatni, aby łatwiej było przetrwać długi 10-miesięczny sezon z dala od domów.

Masz swój kanał na YouTubie: “@Reggielynchvlogs”. Regularnie dodajesz tam nagrania z różnych miejsc na świecie. Co chcesz ludziom pokazać?

Uwielbiam nagrywać vlogi z krajów, które odwiedzam w mojej profesjonalnej karierze. Zaczęło się to również w moim debiutanckim roku, ponieważ podczas całego wolnego czasu po treningach i meczach chciałem zrobić coś kreatywnego i zabawnego, więc założyłem kanał na YouTube, aby udokumentować moje doświadczenia za granicą i wydaje się, że stało się to czymś, co lubi wiele osób. Mam nadzieję, że fani Śląska zaczną mnie obserwować i zobaczą kilka zakulisowych doświadczeń. Polecam kanał “@Reggielynchvlogs” na YouTube. Subskrybujcie go!

Przez całe życie zawsze byłem ciekawy geopolityki i historii i oglądam wiele filmów, aby poznać świat. Używam również mojego bloga na YouTube, aby nadać kontekst niektórym krajom, w których grałem. Nie ukrywam, że udało mi się dotrzeć do bardzo atrakcyjnych miejsc.

Co chciałbyś odwiedzić w Polsce?

Podczas pobytu w Polsce planuję odwiedzić niektóre miejsca związane z Holokaustem, a także niesamowite katedry. Zamierzam zwiedzić wspaniały Wrocław.

Chcę też spróbować dobrej polskiej kuchni i udokumentować kilka doświadczeń „na miejscu”.

Odwiedziłeś już wiele krajów. Który jest twoim ulubionym i dlaczego?

Byłem w całej Europie i trochę na Bliskim Wschodzie, ale z pewnością jednym z najbardziej niesamowitych miejsc, w których byłem, jest Monako, kiedy grałem tam w EuroCup. Ale być może w tym roku moim nowym ulubionym miejscem będzie Wrocław. Na to liczę!