Pojedynek Lillarda z Doncicem, Anthony Davis z kontuzją
Wiele emocji w walentynkowej kolejce NBA. Damian Lillard i Luka Doncic zaprezentowali nam kawał świetnej koszykówki, emocji nie brakowało także w starciu Raptors z Timberwolves. Najważniejszą wiadomością jednak pozostaje niestety kontuzja Achillesa Anthony’ego Davisa.
Minnesota Timberwolves wygrała po zaciętym spotkaniu 116-112 z Toronto Raptors. Bohaterem Leśnych Wilków był Karl-Anthony Towns (20/11), który został dzisiaj najlepszym strzelcem zza łuku w historii organizacji. Pecha miał natomiast Pascal Siakam, którego rzut na zwycięstwo już po raz trzeci w tym sezonie wykręcił się z obręczy:
OKC Thunder nie są straszne popisy Giannisa Antetokounmpo (24/17/10). Grający wciąż bez Gilgeous-Alexandra Thunder pokonali Bucks 114-109, a ich bohaterem okazał się być Justin Jackson (22 pkt) trafiając kluczowe rzuty:
Detroit Pistons pokonali New Orleans Pelicans 123-112, a bardzo nieoczekiwanym bohaterem Tłoków okazał się być Mason Plumlee, który zanotował pierwsze w karierze triple-double, na które złożyło się 17 pkt, 10 zb i 10 ast:
San Antonio Spurs pewnie wygrywają z Charlotte Hornets 122-110, dzięki ich duetowi obwodowych – Derrick White zdobył 25 pkt, a Dejounte Murray dodał 26 pkt i 12 zb. Dla Szerszenie najbardziej wykazywał się Terry Rozier (33 pkt), lecz jego efektowne zwody nie przyniosły Hornets zwycięstwa:
Długo gonili wynik Dallas Mavericks, głównie za sprawą kolejnego świetnego występu Luki Doncica (44/7/9 i 70% z gry).
Niestety Portland Trail Blazers mają w swoich szeregach specjalistę od ważnych rzutów. Damian Lillard zdobył 34 pkt i 11 ast, w tym oczywiście kluczowe punkty, a Blazers po zaciętym pojedynku i emocjonującej końcówce wygrywają 121-118:
Niestety rzutu na zwycięstwo nie udało się trafić Słoweńcowi. Może gdyby spróbował rzucać jedną ręką byłoby inaczej:
LA Lakers stracili w trakcie meczu Anthony’ego Davisa,
a bez jego pomocy nie potrafili zatrzymać Nikoli Jokica. Joker zaliczył kolejne triple-double (23/16/10) i razem z Jamalem Murrayem (25 pkt), poprowadził Bryłki do zwycięstwa 122-105. Przypomnieć o sobie postanowił również Facundo Campazzo zdobywając 15 pkt i rozdając 4 asysty w tym także taką:
Nie tylko Argentyńczyk dzisiaj zaimponował. Kyle Kuzma pokazał, że potrafi całkiem nieźle skakać:
Top10 najlepszych akcji tej nocy: