PO blee 14. Pierwszy mecz dla Toronto.
Dzień dobry wszystkim niewyspanym. Kto wstał i obejrzał ten nie żałuje. Mecz jak ta lala. Dom obroniony. Fantastyczny mecz, jak dla mnie. Obrona była, atak był, wesołe akcje były, generalnie to jest to. Zapraszam, bo nie ma co zwlekać.
Houston – plotki mówią o totalnej wyprzedaży garażowej. Daryl Morey zdjął różowe okulary i okazało się, że wszystko jest szare. Najbardziej szary, jest gigantyczny kontrakt Paula. Sądzę, że jest tak samo rewelacyjnie wymienialny jak Walla. Podobno nawet Hardena można wyciągnąć. Czy w Knicks już trzymają ręce w majtkach? Może ktoś inny uderzy na czarny piątek u Rakiet. Zobaczymy.
GSW vs Toronto
Najważniejsze dwa słowa – Pascal Siakam. Nikogo na niego nie mają GSW, gdy nie gra KD. Wszyscy są albo za mali Curry, Klay, Igoudala, albo za wolni Green, Looney, Bell, albo zbyt zajęci Leonardem. Spicy P zagrał fenomenalne zawody. 40 min., 32 pkt., 8 zb., 5 ast., 1 prz., 2 bl., 2 straty. Obrona na rewelacyjnym poziomie. Świetnie przejmował krycie, nie ustępował nikomu ani Curremu, ani Klayowi, ani Greenowi. Występ wypas.
https://www.youtube.com/watch?v=tBuGQ1X_7ns
źródło: YouTube/FreeDawkins
27 – numer draftu to SpicyP. Tak dla przypomnienia. Gracze z Afryki, czy to koszykarze, czy piłkarze, sportowcy ogółem mają zupełnie inną determinacje i podejście do życia niż mięczaki z bogatych krajów. Gdzie byłby dziś Ben Simmons, albo Ingram, albo Wiggins gdyby orali tak jak PS ?
Mecz 1 – obrona Wojowników za główny cel obrała ograniczenie Kawhiego. Czy się udało ? Połowicznie można powiedzieć, że tak, bo o ile on sam nie zaszalał punktowo, to też nie jest typem gościa, który będzie forsował, odpalał rzuty z nieprzygotowanych pozycji byle tylko uciułać te swoje 30 pkt. Uzbierał 23 pkt. na niskiej skuteczności 36% z gry i 50% za trzy. 8 zb., 5 ast., 1 prz., tylko dwie straty, będąc non stop podwajanym i potrajanym przez elitarnych obrońców. Dobry mecz, bez fajerwerków, ale z głową na karku. Zresztą podwajanie i potrajanie wiąże się, jak powszechnie wiadomo, z nie kryciem kogoś innego. GSW zaryzykowali i przegrali. Ale spokojnie KD już się rozgrzewa, obkłada nogę lodem i sznuruje buty.
40 – punktów z pomalowanego Toronto. 32 GSW. 24 punkty TR z kontr i tylko 17 GSW.
Kawhi – w pierwszej kwarcie trzy punkty. 25% z gry. Szczelnie kryty. Naprawdę dobra robota obrony GSW. Pascal 5 pkt, 2+3. Gasol 6 pkt, 2 x trójka. W Drugiej odsłonie Leonard zdobył 2 pkt na skuteczności 33%, cały czas broniony w sposób fantastyczny, chyba nikt poza GSW nie ma kadr by to zrobić na takim poziomie, nie wysyłając go przy okazji 143 razy na linię. Pascal 6 pkt i 3/4 z gry czyli 75%. Czyli im lepiej kryty był Kawhi tym łatwiej Siakam walił punkty. W 3Q KL zdobył 4 pkt trafiając 2/5 z gry w tym 1/2 za trzy, czyli 40% i 50%, coraz lepiej. Jednak to wszystko ch..j bo Siakam trafił 5 na 5 i robił co chciał, z kim chciał, gdzie chciał i kiedy chciał. W ostatniej części Kawhi trafił dwie trójki na trzy oddane. Zdobył 6 pkt z gry na 66%. Pascal kontynuował demolkę trafiając 3 z 4 rzutów i kończąc mecz na skuteczności 82% z gry i 66% za trzy. Jakieś pytania ? Co za gość.
źródło: YouTube/ESPN
Lowry – 7 pkt. nie robi żadnego wrażenia. 6 zb. już lepiej, ale 9 asyst i gra w obronie to był majstersztyk. Kyle Ofens Lowry zrobił swoją robotę na 5.
Curry – fantastyczny. Może nie tak widoczny i efektowy, ale efektywny jak młot pneumatyczny. 34 pkt., 8/18 z gry, 4/9 za trzy i miażdżące 14/14 z linii.
https://www.youtube.com/watch?v=Kwp1wcPG0L4
źródło: YouTube/FreeDawkins
10:16 – w stratach wygrało Toronto.
Gasol – klocek okazał się nie do pokrycia dla Wojowników. 30 minut, 20 pkt, 50% za trzy i cale hektary wolnej przestrzeni. W obronie dobry i ta radość gdy efektywnie zamykali z Lowrym w podwojeniach Currego. Szczery uśmiech kogoś kto chce wygrać, kogoś kto walczy na 100%. Nie ma odpuszczania.
https://www.youtube.com/watch?v=V_TVR92unGs
źródło: YouTube/FreeDawkins
Draymond – TD, ale takie niewiele wnoszące. 10 zb., 10 ast i 10 pkt. Skuteczność beznadziejna 2/9 z gry, 0 zbiórek w ataku i 6 strat. Ogólnie to był słaby występ, Siakam jechał z nim jak chciał.
Danny Green – k…a ależ odpalił. Najlepszy moment by zacząć trafiać. 11 pkt., 3/7 za trzy
Kawhi – powiedzcie mi czy on może odejść po czymś takim ? Po takim sezonie, gdzie będzie miał większe szanse na mistrzostwo ? Z LBJ.em – bez jaj, z LBJ to możesz sobie film nakręcić, albo teleturniej, ale mistrza w NBA już nie zdobędziesz. Jego czas minął, jest za stary, a na trzecią opcję ma za duże ego.
Wolne – ciekawe czy w historii finałów była para która lepiej trafia wolne. Dziś TR 84% i GSW 93,5%.
Ninja – Klay Thompson 21 pkt., 50% za trzy, 8/17 z gry. Czy ktoś go widział ? Najspokojniejsze 21 punktów w historii.
39% – za trzy GSW i 39% TR. 12/31 i 13/33. Wolne 29 trafionych Warriors i 27 Raptory. Z gry już inaczej, Toronto 51%, Wojownicy 44%, a za dwa jeszcze większa różnica, 59% mieli Raptory, GSW 47%.i tu mamy przyczynę. Asysty 29 do 25 na korzyść GSW.
Żona – Freda VV ma przesrane. Trzy miesiące przerwy i Fred Cool Daddy VanVleet znów musi ją dopaść by na przyszłe PO też dzieciaka odebrać. Zdecydowanie poprawia mu to jakość gry. 15 pkt., 5/8 z gry i dobra gra po bronionej stronie.
Kibice – ci ziomale z Kanady to wariaci. Cały mecz drą się jak prawdziwi ultrasi, właściwie zaczęli już na rozgrzewce. To daje moc, niesamowitą. Kto choć raz w życiu poczuł takie coś, nawet na mniejszą skalę, ten wie jak to pcha do przodu, jak pozwala wydobyć z siebie więcej energi. Pascal po meczu dziękował im gorąco.
źródło: YouTube/House of Highlights
Obrona – Kanada wie jak bronić. Lowry biorący na klatę każdego to wiadomo, całe PO daje radę w obronie, nawet gdy nie idzie w ataku. Powell krótko ale mocno, Ibaka też swoje zrobił. Gasol świetnie, biegał po zmianach, prawie nogi połamał, ale starał się nadążać. Dobra robota.
Kawhi – „Wiemy, że oni są ludźmi. Są świetną drużyną, utalentowanymi graczami z wysokim IQ koszykarskim. Musimy wyjść i rywalizować, podjąć wyzwanie” – szacunek i sportowy duch w 100%.
Pierwszy – przegrany mecz otwarcia GSW w finałach. Czy zaczną się nieco denerwować ? Dziewczyny lubią takie akcje ? Teraz czas na piżamy i lody. Do teraz mieli 12 wygranych pierwszych gier w PO pod rząd.
Dzięki za przeczytanie i do następnego.
Moc finałów niech będzie z wami.