PLK: Pięciu graczy, którzy pozytywnie zaskoczyli

PLK: Pięciu graczy, którzy pozytywnie zaskoczyli

PLK: Pięciu graczy, którzy pozytywnie zaskoczyli
Michael Ertel / foto: Róża Koźlikowska / Twarde Pierniki

Dariusz Wyka (Górnik Zamek Książ Wałbrzych) – śr. 23 minuty, 12,3 punktu, 7 zbiórek i 58,3% z gry

Jego rola w Legii na przestrzeni lat coraz bardziej była zmniejszana i mam wrażenie, że na końcu tej drogi było już tylko zostanie tak zwanym „atmosfericiem”. Wyka wyrwał się jednak z tej drogi i przenosiny do Wałbrzychu wyszły mu na dobre. Nigdy wcześniej Dariusz nie miał tak dużego wpływu na grę zespołu po obu stronach parkietu – zwłaszcza w obronie Górnik wygląda z nim na parkiecie znakomicie. Miejsce Górnika w czołówce po tych siedmiu kolejkach to w dużej mierze efekt postawy Wyki i jego liderowania.

Justin Turner (Anwil Włocławek) – śr. 24 minuty, 10,2 punktu, 2,4 asysty, 36,8% z gry

Może statystyki nie są powalające, może znaleźlibyśmy lepszego kandydata do tego zestawienia, jednak jestem zdania, że Turner naprawdę zaskoczył swoją formą, a jego rola w wygrywającym Anwilu jest dużo większa, niż można było się spodziewać. Trzeba pamiętać, że Amerykanin trafił do Włocławka z drugiej ligi w Hiszpanii, która wcale nie ma nie wiadomo jakiej renomy. Turner idealnie uzupełnia wszystkie dziury na obwodzie Anwilu i to między innymi dzięki niemu zespół z Włocławka wciąż nie ma na swoim koncie ani jednej porażki.

Grzegorz Szybieniecki
Michał Żurawski
KUPON AKO
  • Start: 02:00 23/11
    vs
    TYP
    Dillon Brooks – Powyżej 15.5 (Liczba punktów, asyst i zbiórek zawodnika)
    1.82
  • Start: 04:30 23/11
    vs
    TYP
    Keegan Murray – Powyżej 1.5 celnej „trójki”
    1.60
Kurs całkowity
2,91
Stawka
50 PLN
ewentualna wygrana
128,13

Mario Ihring (GTK Gliwice) – śr. 32 minuty, 15,1 punktu, 9,3 asysty i 4,6 zbiórki

Pamiętamy go jako młodego chłopaka z końca ławki Anwilu Włocławek, a to jest już dojrzały gość i naprawdę dobry koszykarz. Ihring do tej pory grał w słabych zespołach, w słabszych ligach niż PLK, więc wielkich oczekiwań wobec niego nie było. Słowak jednak w pierwszych tygodniach sezonu zachwycił – potrafił idealnie wpasować się w to, czego w danym momencie potrzebował od niego zespół. Ma już na koncie mecz z 29 punktami, ale także 19 asystami.

Michael Ertel (Arriva Polski Cukier Toruń) – śr. 29 minut, 21 punktów, 4,9 asysty, 51,3% za 3

Nikt chyba się nie spodziewał, że Ertel okaże się tak efektywnym i efektownym łowcą punktów. Amerykanin jest trzecim najlepszym strzelcem całej ligi, choć jest aż 23 zawodników, którzy grają średnio w każdym meczu więcej niż on. Do tego trafia co drugą trójkę, notuje więcej przechwytów niż strat i swoją grą wywołuje wspomnienia mixtape’ów AND1, bo chyba nie ma w całej PLK drugiego takiego zawodnika, który miałby tak szeroki repertuar manewrów w sytuacjach 1 na 1.

Souley Boum (MKS Dąbrowa Górnicza) – śr. 36 minut, 24,7 punktu, 6,6 asysty i 45%

Niestety, więcej już w tym sezonie Amerykanina w PLK nie zobaczymy. Niemniej jednak trzeba docenić to, jak grał w pierwszych siedmiu spotkaniach. Boum był absolutnym liderem MKS-u Dąbrowa Górnicza, graczem, bez którego nie dałoby się grać w takim stylu, jaki wymyślił sobie trener Boris Balibrea i nie byłoby także zwycięstw zespołu z Dąbrowy Górniczej. Souley chociażby we Wrocławiu pokazał, jaka jest skala jego talentu i niewątpliwie nowi gracze MKS-u będą mieli trudne zadanie, by go zastąpić.