PGE Spójnia buduje skład. Ujawniamy nazwiska

PGE Spójnia Stargard będzie powoli odsłaniała karty przed sezonem 2025/2026 na poziomie I ligi. Udało nam się ustalić kilka nazwisk. Wiemy, że celem zespołu, który poprowadzi Marek Popiołek, jest jak najszybszy powrót do ORLEN Basket Ligi.

– Sądzimy, że miejsce Spójni jest w ekstraklasie. To klub, który ma potencjał, by zbudować drużynę, która sprawi, że do niej wrócimy – mówi prezes Ewelina Świergiel w rozmowie z Pamelą Wroną z serwisu “Polskikosz”.

PGE Spójnia Stargard w sezonie 2024/2025 zajęła 16. miejsce w ORLEN Basket Lidze i – po siedmiu latach gry w ekstraklasie – spadła do I ligi. To był duży cios dla klubu, a także lokalnej społeczności, która mocno angażuje się w koszykówkę. Spójnia mogła – w tych dobrych i w złych momentach – liczyć na swoich kibiców, którzy jeździli za zespołem po całej Polsce.

Z naszych informacji wynika, że klub robi wszystko, by jak najszybciej wrócić na poziom ORLEN Basket Ligi. Zatrudniono już trenera Marka Popiołka, który ma spore doświadczenie na I-ligowych parkietach. Wiemy, że prowadzono także rozmowy z Krzysztofem Szablowskim, ale ten ostatecznie zasilił szeregi MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Popiołek, który ostatnio pracował w rezerwach Śląska, a obecnie jest ekspertem w stacji Polsat podczas finałów PLK, bardzo intensywnie działa na rynku transferowym. Rozmawia z wieloma graczami – polskimi i zagranicznymi. Stargardzianie są w gronie tych zespołów, które zamierzają wystartować z dwoma obcokrajowcami (kwota 125 tys. zł).

Foto: Krzysztof Polaczyk

Z naszych informacji wynika, że koszulkę PGE Spójni w sezonie 2025/2026 mają założyć m.in. Szymon Szmit (wychowanek, ostatnio GKS Tychy), Wojciech Czerlonko (ostatnio Stal Ostrów Wielkopolski, wcześniej I-ligowy Bears Trefl Sopot), Paweł Kikowski (przedłużenie umowy) i Igor Wadowski (strony są na samym finiszu rozmów – ostatnio Trefl Sopot). W kuluarach mówi się także o Jarosławie Mokrosie i Filipie Siewruku.

Ważne umowy mają także Kacper Borowski i Dawid Słupiński, ale obaj deklarują chęć gry w ORLEN Basket Lidze. W tym momencie ich agent (Tarek Khrais) szuka im pracy w klubach ekstraklasowych. Trwają rozmowy. Najbliższe dni pokażą, jaka będzie przyszłość obu graczy. Nie można wykluczyć scenariusza, że jeden z nich wróci do Stargardu na sezon 2025/2026.

Do Stargardu nie wróci za to Yehonatan Yam. Koszykarz, który ma polski paszport, nie jest zainteresowany grą na poziomie I ligi. Yam w zeszłym sezonie w PLK średnio notował 5 punktów i 2.9 asyst na mecz.

– Myślę, że wchodząc w następny sezon z nową energią i nowym planem, nowym trenerem i wizją drużyny, zaproponujemy optymistyczną wizję, która będzie dla wszystkich atrakcyjna i pierwszą ligę także zaakceptują oraz będą nas wspierać – zapowiada Ewelina Świergiel, prezes PGE Spójni Stargard.

+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.