Nowy turniej w trakcie sezonu?
Po sukcesie turnieju play-in, NBA coraz poważniej zastanawia się nad wprowadzeniem kolejnych extra zmagań w trakcie sezonu ligowego. Jak informuje Shams Charania, podczas wczorajszego zebrania, władze ligi dyskutowały nad wprowadzeniem nowego mini-turnieju. Główną nagrodą miałby być milion dolarów premii dla każdego zawodnika.
Na ten moment to jedynie propozycja i daleko jej jeszcze do wejścia w życie. Przede wszystkim zgodę musiałoby wyrazić co najmniej 2/3 ligi wraz ze Związkiem Zawodników. Taki turniej najwcześniej mógłby się pojawić od przyszłego sezonu, ponieważ kalendarz obecnego został już ostatecznie zatwierdzony. Jednakże nie jest to też żadna utopijna idea, o której lada moment zapomnimy. Adam Silver jest entuzjastą różnych nowych koncepcji i ciągle poszukuje formuły, która zwiększy poziom rywalizacji w trakcie sezonu. Stąd właśnie idea play-in, która przypadła do gustu większości fanów, co potwierdzają wskaźniki oglądalności tych spotkań.
Pomysł nowych rozgrywek po raz pierwszy pojawił się już w 2019 roku. Na ten moment główną przeszkodą wydaje się być miejsce w kalendarzu, który jest przecież niezwykle napięty. Jeśli jednak liga skróci sezon regularny do np. 72 spotkań (co przecież też jest dyskutowane), wtedy znalazłby się czas na mały turniej gdzieś w połowie sezonu.
Nowe mini-rozgrywki to nie jedyna kwestia, która zostanie przedyskutowana przez włodarzy ligi. Charania dodaje, iż Rada Dyrektorów NBA pod koniec września głosować będzie w sprawie poprawek w systemie wideoweryfikacji. Liga chce wprowadzić regułę, wedle której challenge brany przez trenerów będzie jedyną możliwością sprawdzania akcji, w których piłka wyszła na aut w ostatnich dwóch minutach spotkania. Do tej pory jeśli sędziowie nie byli pewni, kto ostatni dotknął piłki, automatycznie sprawdzali to na powtórkach, co często zajmowało kilka dobrych minut. Nowe zasady pozwolą na powtórne obejrzenie takich akcji tylko na wyraźne życzenie jednego z trenerów. Zważywszy na to, ile w rzeczywistości potrafią trwać końcówki spotkań w playoffach, zmiana ta powinna okazać się dobrą decyzją.