Nowa rzeczywistość Golden State Warriors

Nowa rzeczywistość Golden State Warriors

Golden State Warriors zaczęli obecne rozgrywki od wysokiej porażki z Los Angeles Clippers. Takie wyniki w ostatnich latach nie były codziennością dla Wojowników. Nowa rzeczywistość jednak boleśnie przywitała Dubs.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Otwarcie sezonu w wykonaniu Warriors nie było imponujące, łagodnie mówiąc. Tęgie lanie jakie sprawili im Clippers szybko uzmysłowiło fanom Wojowników, że ten sezon będzie wyglądał znacznie inaczej niż kilka ostatnich. Dubs ani razu nie prowadzili, co było łatwe do przewidzenia po tym, jak rozpoczęli mecz od straty 14 punktów z rzędu. Po spotkaniu trener GSW Steve Kerr, apelował do fanów o wyrozumiałość:

„To nie jest jednorazowy wypadek przy pracy. Taka jest rzeczywistość. W tym roku będą się zdarzać wieczory, takie jak ten.”

„Ostatnie pięć lat żyliśmy jak w bajce, która nie powinna się wydarzyć. 9 zawodników ma 23 lata lub mniej. Zaczynamy praktycznie od nowa i to w wielu kwestiach.”

Dla samego Kerra ten sezon będzie także ogromny wyzwaniem zawodowym. O ile bowiem zawodnicy grali jeszcze wcześniej i dobrze pamiętają zapewne czasy, kiedy nie byli najlepszą ekipą ligi, o tyle Kerr odkąd został trenerem, niemalże nie przestawał wygrywać. Natomiast obecnie dysponuje najsłabszym składem w swojej karierze szkoleniowca i będzie musiał się wykazać, jeśli chce znaleźć się na koniec w czołowej ósemce, bo konkurencja na zachodzie nie śpi.

Z trenerem Warriors zgodził się również, w swoim nietuzinkowym stylu, Patrick Beverley dyskutując z członkami sztabu Wojowników podczas meczu:

„Widzę, że bez KD inaczej wyglądacie. No, oszukiwaliście wystarczająco długo, ale w porządku. Teraz wracamy do rzeczywistości.”

A ta rzeczywistość bywa bardzo bolesna w NBA. Z drugiej strony Los Angeles Clippers na inaugurację sezonu to także nie jest dla nikogo wymarzony przeciwnik. Stary znajomy Warriors z Finałów, LeBron James może coś na ten temat powiedzieć.

Fun fact: Kawhi Leonard „zepsuł” Warriors ostatni mecz w starej hali Oracle Arena, zdobywając na oczach tysięcy fanów mistrzowski tytuł. Ten sam Leonard pogrążył Wojowników również w debiucie w nowej hali Chase Center, już w San Francisco. Ach ten Kawhi.

https://www.youtube.com/watch?v=lztfHZA_WM4

Źródło: Youtube.com/FreeDawkins