Nemanja Nenadić: Nie żałuję transferu do Arki

Nemanja Nenadić: Nie żałuję transferu do Arki

Nemanja Nenadić: Nie żałuję transferu do Arki
Nemanja Nenadić / foto: Arka Gdynia

– W trakcie pobytu w Arce miałem oferty z innych klubów za dobre pieniądze, ale ani razu nie pomyślałem o tym, by odejść. Chciałem być z zespołem do samego końca – mówi Nemanja Nenadić, koszykarz AMW Arki Gdynia.

AMW Arka do samego końca drżała o utrzymanie w szeregach ORLEN Basket Ligi. Gdynianie w 30. kolejce rundy zasadniczej przegrali u siebie z Tauron GTK Gliwice 83:86. Gospodarzom nie pomógł nawet kapitalny występ Nemanji Nenadicia, który otarł się o triple-double (29 pkt, 11 asyst, 9 zbiórek). Po końcowym gwizdku musieli patrzeć w telefony i liczyć na korzystny wynik meczu Dziki – PGE Spójnia.

Emocje rosły, gdy warszawianie tracili przewagę, w pewnym momencie zrobiło się nawet trzy punkty różnicy. Ostatecznie Dziki pokonały PGE Spójnię 71:57, co oznaczało spadek stargardzian do I ligi.

Oczywiście sezon potoczył się inaczej niż wszyscy myśleli, ale takie jest życie. Czasami tak jest i myślę, że teraz najważniejsze jest to, by wszyscy wyciągnęli z tego wnioski – mówi nam Nemanja Nenadić.

Serb do Gdyni trafił na początku grudnia, zastępując zwolnionego wcześniej Jabrila Durhama. Klub znad morza miał ogromne oczekiwania względem 31-letniego Nenadicia, który w AMW Arce mógł liczyć na spore wynagrodzenie. Koszykarz, który w przeszłości grał w Zastalu Zielona Góra, miał bardzo dobre statystyki indywidualne (w czterech meczach był o krok od triple-double). W pewnym momencie mówiło się nawet, że był jednym z najlepszych obcokrajowców, którzy przyjechali do Polski w tym sezonie. Jednak brak zwycięstw drużyny osłabiał także jego pozycję w tych rozmowach.

Udało nam się ustalić, że Nenadiciem – w trakcie pobytu w Arce – interesowały się inne kluby zagraniczne. Mimo intratnych propozycji pod względem finansowym, Serb nie chciał opuszczać gdyńskiej drużyny w trakcie rozgrywek.

Tak, to prawda. Były oferty, ale od samego początku powtarzałem, że przyjeżdżam tutaj grać do końca sezonu. W ogóle nie pomyślałem o tym, by odejść. Powiem więcej: mimo kiepskich wyników, nie żałuję mojej decyzji o przenosinach do Gdyni. To był bardzo udany okres. Wierzę, że te doświadczenia sprawią, iż będę jeszcze lepszym koszykarzem – podkreśla.

Serb nie ukrywa, iż cieszy się z faktu, że mógł ponownie grać w ORLEN Basket Lidze i rywalizować z wieloma zawodnikami, z którymi utrzymuje kontakt na co dzień. Jednym z nich jest Kameron McGusty, z którym grał we francuskim zespole Limoges. Amerykanin został MVP rundy zasadniczej.

Zasłużył na tę nagrodę. To świetny człowiek i koszykarz, przed którym wielka przyszłość. Jestem przekonany, że zrobi wspaniałą karierę – przyznaje Nemanja Nenadić.

Serb nie zna jeszcze swoich planów na przyszłość. Każdy kierunek jest otwarty, także powrót do ORLEN Basket Ligi. Choć nie należy się spodziewać, by Nenadić ponownie założył koszulkę AMW Arki Gdynia. Klub ma pójść w innym kierunku.

Nie myślałem jeszcze o przyszłości. Jest na to za wcześnie. Daj mi chwilę odpocząć – uśmiecha się Nenadić.

Serb średnio notował 17.9 pkt, 6.2 asyst i 5.6 zbiórki w 20 rozegranych spotkaniach.

Czy Nemanja Nenadić zagra w PLK w sezonie 2025/2026?
74 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    43 głosów
  • Nie
    31 głosów
Wczytywanie…