NBA News: Złamana ręka gwiazdy: sezon Raptors do kosza?
Toronto Raptors grają w koszykówkę, więc czy jeśli sezon jest „do kosza”, to na pewno źle? Trzeba lepiej rozkminiać te tytuły.
Nie w tym rzecz. Obecny sezon NBA, w porównaniu do poprzednich, przebiega względnie zdrowo, kiedy idzie o liczbę kontuzji zawodników. Możliwe, że to najzdrowszy sezon od lat. Ta tendencja lekko się jednak w ostatnich dniach sypie. Elementem tego jest lider Toronto Raptors, Scottie Barnes.
Scottie doznał bardzo pechowej kontuzji. Okazuje się, że w trakcie meczu z Golden State Warriors, kiedy uderzył o obręcz przy próbie bloku, doszło do złamania kości śródręcza:
Scottie Barnes ze złamaniem w dłoni wypada z gry na czas nieokreślony. Do końca sezonu regularnego zostało Raptors już tylko 21 meczów do rozegrania. Obecnie z bilansem 23-38 zajmują oni odległe 12. miejsce na wschodzie, które nie daje nawet prawa do udziału w Play-In.
Wypadnięcie z gry lidera w takim momencie prawdopodobnie zamyka Raptors drogę do walki o Playoffy.
Położenie klubu jest jednak o tyle trudne, że nawet bez większych szans na Playoffy i z kontuzją lidera, trudno będzie im zwrócić się w kierunku tankowania. Na tym etapie sezonu aż 6 ekip w lidze dysponuje bilansem gorszym niż Toronto, a nad kolejnymi w tabeli zachodu Pistons, Raptors ma aż 8 zwycięstw przewagi.
Scottie Barnes sto jedyny All-Star w składzie Raptors. 22-latek zadebiutował w tym sezonie w Meczu Gwiazd, zastępując w nim kontuzjowanego Juliusa Randle z New York Knicks. Barnes na przestrzeni 60 rozegranych w tym sezonie spotkań notował średnio 19,9 punktu, 8,2 zbiórki, 6,1 asysty, 1,3 przechwytu i 1,5 bloku.