NBA News: Sprzeczka Brandona Ingrama z trenerem – czeka go transfer?
New Orleans Pelicans po rozczarowującym sezonie mogą poczynić daleko idące zmiany. Czy Brandon Ingram jest na wylocie z klubu?
Mecze NBA możesz oglądać za darmo w SUPERBET! Nie musisz wpłacać środków, spełniać warunków – wystarczy założenie konta
+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.
Jak podają w swoim raporcie Zach Harper i Shams Charania z The Athletic, w drugim meczu serii Pelicans z Thunder (kiedy to było!) doszło w szatni do sprzeczki pomiędzy Brandonem Ingramem a trenerem Willie Greenem. Zawodnik narzekać na to, że za rzadko dostaje piłkę i wymagać od szkoleniowca, by zapewnił mu więcej sytuacji rzutowych. Przypomnijmy – Brandon Ingram w rzeczonym meczu oddał 10 rzutów, zdobywając 18 punktów. Dorobek skromny jak na zawodnika, w którym chciałoby się widzieć jednego z liderów ofensywy.
Nie był to udany sezon dla Brandona Ingrama. Na Playoffy wrócił po kontuzji kolana i w serii przeciwko Thunder zdobywał średnio po 14,5 punktu na słabej skuteczności 34,5% z gry.
Ingram wkracza w ostatni rok swojego kontraktu i wiele wskazuje na to, że może nie znajdować się w planach Pelicans na przyszłość. Rozwój młodszych skrzydłowych – Herba Jonesa i Trey’a Murphy’ego III – sprawia, że klub może pożałować pieniędzy na nowa umowę Ingrama. Jeśli tak… Sensownym byłoby oddanie zawodnika w ramach transferu, by dostać cokolwiek w zamian.
Jak podawał nie tak dawno Brian Windhorst z ESPN, jednym z kandydatów do pozyskania Ingrama mogą być Philadelphia 76ers.
Zmiany w składzie Pelicans – na przykład transfer Ingrama – wpisują się w przekaz medialny zespołu. Generalny manager Pelikanów, David Griffin, zapowiedział na zamykającej sezon konferencji prasowej zmiany:
„W przeszłości zawsze skupialiśmy się na ciągłości; nasze podejście było takie: Zobaczmy w końcu ten skład w pełni zdrowia. Myślę, że widzieliśmy już wystarczająco. Chcę być naprawdę bezpośredni: To nie będzie lato pod znakiem samozadowolenia. Czas stać się lepszym.”
– manager David Griffin