NBA News: Podziemski zbiera świetne recenzje. Green go wychwala

Aż 36 minut zagrał Brandin Podziemski w sobotnim spotkaniu z Clippers (porażka Warriors 112:113). Koszykarz, który w przyszłości być może zagra w kadrze Polski, odgrywa coraz ważniejszą rolę w zespole prowadzonym przez Steve’a Kerra. Zbiera sporo pochwał od liderów drużyny.

W dwóch ostatnich meczach z Clippers Podziemski zagrał 31 i 36 minut. W obu spotkaniach przekroczył barierę barierę 10 punktów (13 i 12), dokładając do swojego dorobku zbiórki (8 i 6), a także asysty (2 i 3). I co najważniejsze – czego nie widać w statystykach – dobrą obronę. Za to jest najbardziej chwalony przez swoich kolegów. Green wręcz rozpływa się nad jego walecznością i zaangażowaniem.

– Kiedy myślisz o zawodnikach w tej lidze, zawsze starasz się ich kategoryzować. Ten facet to strzelec. Ten facet jest obrońcą. Ten facet może podawać. On wiele umie. To jest gracz – podkreślił Draymond Green.

– Ostatnią, ale najważniejszą rzeczą jest to, że jest nieustraszony. Stanie do walki z Jamesem Hardenem, jakby był w tej lidze od kilku lat. To umiejętność. To cecha, której większość ludzi nie posiada. Mówimy o debiutancie. Wiemy, kim jest James Harden i Brandin podejmuje to wyzwanie – powiedział Green.

Podziemski był pierwszym zawodnikiem, do którego Kerr zwrócił się z ławki rezerwowych, wchodząc do gry za Klaya Thompsona. Podziemski już w pierwszej kwarcie pokazał, jak może wpływać na grę Warriors na wiele sposobów. Do końca tej części meczu debiutant oddał jeden rzut, zebrał piłkę, zaliczył asystę i zablokował rzut rywala.

Podziemski w sobotnim spotkaniu rozegrał drugą co do wielkości liczbę minut spośród wszystkich zawodników Warriors: 36 minut i 31 sekund, czyli o pięć sekund mniej niż Steph Curry. Podziemski był też jedynym zawodnikiem Warriors, który zagrał całą czwartą kwartę. Jego pięć punktów w ostatnich 12 minutach było najwyższym wynikiem w drużynie.

– Podziemski? To jest gracz! Nie mam nic więcej do dodania – zaznaczył trener Steve Kerr.

Przypomnijmy, że 20-latek stara się o polskie obywatelstwo. Gracz wybrany z 19. numerem w tegorocznym drafcie. Prezes PZKosz Radosław Piesiewicz chce w najbliższym czasie spotkać się z Brandinem Podziemskim i porozmawiać na temat występów w kadrze.

Ojciec 20-latka w rozmowie z portalem Superbasket zdradził, że już rok temu kontaktował się z nimi Rafał Juć, skaut pracujący m.in. dla klubu NBA Denver Nuggets. Trwają starania o polski paszport dla mierzącego 196 centymetrów młodego koszykarza.