NBA News: Beal ma poważniejsze problemy? Są nowe informacje

Bradley Beal będzie pauzował przez co najmniej trzy tygodnie z powodu nadwyrężenia dolnej części pleców, ale Shams Charania twierdzi, że zawodnik ma również inne problemy zdrowotne. To mocno niepokojące wieści dla fanów Suns.

Pod koniec minionego tygodnia informowaliśmy o tym, że Bradley Beal znów wypada z gry na kilka tygodni z powodu problemów zdrowotnych w dolnej części pleców. Te kłopoty utrudniają mu regularną grę na parkietach NBA.

Okazuje się, że to jednak nie wszystko. Nowe wieści podał dziennikarz Shams Charania.

– Powiedziano mi, że Beal odczuwa dyskomfort i napięcie w plecach z powodu różnych problemów, a od czasu pierwszej kontuzji na obozie przygotowawczym Beal boryka się także z podrażnieniem nerwów, których ból odczuwa w nogach. To efekt problemów z dyskiem. Zawodnik przeszedł kilka badań rezonansem magnetycznym, które nie wykazały jednak żadnych poważnych problemów – napisał Charania.

– Suns mają nadzieję, że w ciągu tych trzech tygodni Bradley Beal wyzdrowieje i wróci do regularnego grania w grudniu. On teraz mógłby grać na 60-70 procent swoich możliwości, ale władzom klubu chodzi o to, by gracz wrócił do optymalnej formy, dlatego wycofano go ze składu – dodał dziennikarz.

Serwis cbssports.com dodaje, że odsunięcie Beala, który przechodzi rehabilitację, jest bardzo rozsądną decyzję ze strony klubu.

„Głównym celem zespołu jest bycie zdrowym na wiosnę. To wtedy zapadają kluczowe wyniki w NBA. Jednak to, czy uda im się dostać do play-off w jednym kawałku, było już poważnym problemem, biorąc pod uwagę historię kontuzji ich gwiazd, a wiadomość o Bealu tylko pogłębia te obawy” – czytamy w tekście.

W trzech meczach Beal notował średnio 17,3 punktu, 5,3 zbiórki i 3,7 asyst. Z siedmioma zwycięstwami i sześcioma porażkami Suns zajmują obecnie 7. miejsce w Konferencji Zachodniej.

Warto dodać, że w zeszłym sezonie Beal rozegrał zaledwie 50 meczów i 40 meczów w sezonie 2021/2022.