NBA. Max Strus wraca do gry – co wniesie do Cavaliers?

NBA. Max Strus wraca do gry – co wniesie do Cavaliers?

NBA. Max Strus wraca do gry – co wniesie do Cavaliers?
Photo by Eric Espada/Getty Images

Cleveland Cavaliers dominują w NBA z bilansem 23-4, mimo że jeszcze ani razu nie zagrali w pełnym składzie. Na szczęście marzenie o zdrowej rotacji jest bliskie realizacji. Max Strus, zeszłoroczny podstawowy niski skrzydłowy, wraca po kontuzji kostki, której doznał w pierwszym meczu preseason.

W poprzednim sezonie notował średnio 12,2 punktu, 4,8 zbiórki i 4 asysty na mecz, trafiając 35,1% rzutów za trzy. Strus zapewniał Cavaliers stabilność i doświadczenie, wychodząc w pierwszej piątce we wszystkich 70 spotkaniach, w których zagrał. Oto trzy kluczowe elementy, które wniesie po powrocie na parkiet.

1. Rzuty z dystansu
Najważniejszym atutem Strusa jest jego pewność w rzutach za trzy punkty. W zeszłym sezonie oddawał aż 6,8 prób zza łuku w średnio 32 minuty gry. Jego odwaga i regularność w strzelaniu z dystansu to ogromne wsparcie dla spacingu Cavs i ciągłe zagrożenie dla rywali.

2. Wszechstronność pozycyjna
Strus to przykład nowoczesnego zawodnika, który potrafi odnaleźć się na wielu pozycjach. Mierzący 198 cm koszykarz spędził większość swojego czasu jako niski skrzydłowy, ale w Miami grał również jako silny skrzydłowy przez 27% minut. W Cavaliers głównie obsadza pozycję nr 3, ale jego elastyczność pozwala trenerom na różne ustawienia w zależności od potrzeb.

3. Spokój w kluczowych momentach
Strus udowodnił, że potrafi grać pod presją. Choć początkowo przypisywano to „kulturze Heat”, po przejściu do Cavaliers nadal imponuje opanowaniem w decydujących chwilach. Jego doświadczenie, zdobyte zarówno w sezonie regularnym, jak i w play-offach, czyni go niezwykle cennym graczem, który potrafi dostarczyć energii i trafiać ważne rzuty w kluczowych momentach.

Powrót Strusa do składu jeszcze bardziej wzmocni drużynę i otworzy przed Cavaliers nowe możliwości zarówno w ataku, jak i w obronie.

źródło: kingjamesgospel.com