NBA. Jeremy Sochan gotowy na start sezonu

– Pracuję mocno w San Antonio i myślę, że będę na 100% gotowy na start obozu. Bardzo się stęskniłem za koszykówką. Dla mnie oglądanie EuroBasketu sprzed telewizora było trudnym doświadczeniem, ale w moim podejściu do kadry nic się nie zmieniło – mówi Jeremy Sochan, zawodnik San Antonio Spurs.

Z powodu kontuzji łydki Jeremy Sochan opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski i nie zagrał na EuroBaskecie. Zawodnik w połowie sierpnia wrócił do San Antonio, by tam przejść proces rehabilitacji. 

Sochan (cytaty z polskiego biura prasowego) mówi, że czuje się już dobrze, a uraz łydki jest już za nim. Koszykarz będzie gotowy na początek przygotowań do ligi.

– Krok po kroku jest coraz lepiej. To proces. Pracuję mocno w San Antonio i myślę, że będę na 100% gotowy na start obozu. Bardzo się stęskniłem za koszykówką – twierdzi.

Zawodnik przyznaje, że oglądał mecze kadry na EuroBaskecie. Podkreśla jednocześnie, że nie może doczekać ponownego kontaktu z kadrą Polski.

– Oglądałem nasze mecze i bardzo podobało mi się to, co widziałem. Zawodnicy grali z ogromną pasją i sercem. Polska ma tę energię w koszykówce i cały świat mógł to zobaczyć w trakcie EuroBasketu. Dla mnie oglądanie tego turnieju sprzed telewizora, to było trudne doświadczenie, ale w moim podejściu do kadry nic się nie zmieniło. Dla mnie gra w Biało-Czerwonych barwach to ogromny honor i już nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł zagrać w kadrze – zaznacza.

W ostatnich dniach Sochan pojawił się w Warszawie w roli ambasadora bukmachera Superbet. Event zorganizowano w restauracji Roberta Lewandowskiego, gdzie na fanów czekał quiz z nagrodami, sesja pytań i odpowiedzi, a także możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z polskim graczem w NBA.

Sezon NBA rusza 21 października, a dwa dni później Spurs zmierzą się z Dallas Mavericks. Wszystko wskazuje na to, że zobaczymy Sochana w tym meczu.

Jeremy Sochan w sezonie 2024/2025 rozegrał 54 mecze, notując średnio 11,4 punktu, 6,5 zbiórki i 2,4 asysty na mecz.