NBA. Dramat Damiana Lillarda – wypada z gry!

Milwaukee Bucks ponieśli poważny cios, ponieważ jedna z ich gwiazd, Damian Lillard, może opuścić znaczną część sezonu, a może nawet resztę sezonu, z powodu niepokojącej diagnozy zdrowotnej.

Dziennikarz Shams Charania z ESPN poinformował, że u Lillarda zdiagnozowano zakrzepicę żył głębokich (skrzep krwi) w prawej łydce. To kolejny tego typu przypadek w NBA – wcześniej zakrzepicę zdiagnozowano u Victora Wembanyamy.

Lillard przyjmuje leki rozrzedzające krew, aby leczyć problem, który został już ustabilizowany. Według źródła, które rozmawiało z The Athletic, panuje duży optymizm, że Lillard powróci w tym sezonie.

– Zdrowie Damiana jest dla nas kwestią priorytetową. Będziemy go wspierać w cotygodniowym procesie rygorystycznych kryteriów, aby upewnić się, że powrót do gry jest dla niego bezpieczny. Lekarze wskazali, że jego sytuacja jest bardzo mało prawdopodobna, aby się powtórzyła. Jesteśmy wdzięczni, że szybko ją zdiagnozowano i podano leki, co pomaga w rekonwalescencji – powiedział dyrektor generalny Bucks Jon Horst.

W tym sezonie Lillard zdobywał średnio 24,9 punktów, 7,1 asyst i 4,7 zbiórek w 58 meczach dla Bucks. Zespół zajmuje obecnie piąte miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 40:31.