NBA: Doc River ukarany za komentarze odnośnie sędziowania po meczu Hornets – Bucks
NBA nałożyła karę w wysokości 25 tys. dolarów na trenera Milwaukee Bucks, Doca Riversa, za jego wypowiedzi krytykujące sędziów po porażce z Charlotte Hornets. Decyzję ogłosił Joe Dumars, szef operacji koszykarskich ligi.
Rivers odniósł się do kontrowersyjnej decyzji sędziów w końcówce meczu, gdy na 7,3 sekundy przed końcem LaMelo Ball poślizgnął się na parkiecie, a arbitrzy odgwizdali faul Giannisa Antetokounmpo. Ball wykorzystał dwa rzuty wolne, które zapewniły Hornets zwycięstwo.
„LaMelo Ball po prostu się poślizgnął. Nikt nie był w jego pobliżu. Upadł sam, my przejmujemy piłkę i mecz się kończy. A jednak to już drugi mecz z rzędu, w którym błędne decyzje sędziów w końcówce działały na naszą niekorzyść” – mówił Rivers po meczu.
Co więcej, szef sędziowskiej ekipy, Curtis Blair, przyznał po spotkaniu, że nie doszło do przewinienia. „Podczas gry uznaliśmy, że doszło do nielegalnego kontaktu nóg. Po analizie wideo stwierdziliśmy jednak, że żadnego kontaktu nie było” – powiedział Blair.
Rivers nie krył frustracji, podkreślając, że błędne decyzje arbitrażowe wpłynęły na wynik dwóch ostatnich spotkań Bucks. Kara finansowa od ligi to reakcja na jego publiczną krytykę, która narusza zasady obowiązujące w NBA.