NBA: Curry chce zostać w Warriors, ale pod jednym warunkiem

W Goledn State Warriors zachodzą powoli zmiany i to dość znaczące. Z klubu odszedł Klay Thompson, jedna z legend mających największy wkład 4 zdobyte tytuły mistrzowskie. Naturalne są pytania o to, co dalej z resztą legendarnego składu. Głos w sprawie swojej przyszłości zabrał Steph Curry.

36-letni lider Warriors porozmawiał z Marciem J. Spearsem dla portalu Andscape. Curry przyznał, że wyobraża sobie scenariusz, w którym nie chce zostawać do końca kariery w Warriros:

„Szczerze mówiąc, traktuję to krok po kroku. Myślę, że to jedyny sposób, by czuć się szczęśliwym. To też pozwala mi być sobą, kiedy gram. Będę w dalszym ciągu podejmował decyzje, które są najlepsze dla mojej kariery. Chcę wygrywać.

Powiem tak: To trochę rozwleczony sposób na przekazanie, że gdyby sytuacja była taka, że zajmujemy miejsca na dole tabeli i sytuacja ta trwa tylko dlatego, że chcę zostać, to miałbym z tym problem. Nie sądzę jednak, że coś takiego się wydarzy.”

– Steph Curry

Rozmowy o dalszej karierze Curry’ego w Warriors rozpoczną się już w przyszłym roku. W umowie Stepha pozostały jeszcze dwa sezony (każdy za średnio 57 milionów dolarów), a w 2026 roku, w wieku 38 lat, wejdzie on na rynek wolnych agentów. Wejdzie, o ile nie przedłuży umowy z Warriors – klub może negocjować ewentualne przedłużenie już za rok.

Steph pomimo zaawansowanego już jak na sportowca wieku, nie wypada z formy. W minionym sezonie notował średnio 26,4 punktu, 4,5 zbiórki i 5,1 asysty, łapiąc się 4. raz z rzędu do All-NBA Team. Można uznać, ze 10. raz z rzędu, jeśli pominiemy sezon, w którym zagrał tylko 5 meczów z powodu kontuzji.