Nate McMillan przedłuża kontrakt z Atlantą Hawks
To nie mogło się inaczej skończyć. Po kapitalnym sezonie w wykonaniu Atlanty Hawks, Nate McMillan otrzymał propozycję nowej umowy od zarządu klubu, z której oczywiście skorzystał.
Dzięki temu, McMillan wreszcie przestał być jedynie tymczasowym trenerem Jastrzębi. Tak bowiem oficjalnie brzmiał jego tytuł od czasu przejęcia sterów w Atlancie w trakcie sezonu. Jak podaje Adrian Wojnarowski, Nate zostanie head coachem Hawks przez najbliższe 4 lata.
Taka decyzja była jedynie formalnością po tym, czego McMillan dokonał w tym sezonie. Gdy obejmował zespół, Hawks mieli bilans 14-20 i zajmowali 11 miejsce w konferencji wschodniej. Sezon skończyli na piątej pozycji z bilansem 41-31. W playoffach poszło im jeszcze lepiej. Pokonali wyżej rozstawionych Knicks w 5 meczach i zdecydowanych faworytów, Philadelphię 76ers, w siedmiu. Następnie postawili trudne warunki Milwaukee Bucks w finale konferencji, przegrywając ostatecznie w 6 meczach. Dla Atlanty była to pierwsza wizyta w trzeciej rundzie od 2015 roku i pierwsze zwycięstwo na tym etapie od roku 1969.
Dla McMillana obecny sezon był zdecydowanie największym sukcesem w karierze trenerskiej. Nie tylko bowiem zanotował najlepszy procent zwycięstw w sezonie regularnym w karierze (71%), to także potwierdził swoją klasę w playoffach, co dotychczas było głównym problemem. Choć bowiem Nate był zawsze cenionym szkoleniowcem, to nie potrafił przełożyć tego na sukcesy w postseason, gdzie zaledwie raz (w 2005 roku) wyszedł poza pierwszą rundę.
Pierwszy krok w kierunku dalszych sukcesów został już zrobiony. Teraz GM-a Jastrzębi czeka znacznie trudniejsze zadanie, jakim będzie zatrzymanie w składzie Johna Collinsa.