Młode talenty Mistrzostw Świata: Hiszpański rozgrywający z przyszłością w NBA?
Przed startem turnieju pisaliśmy o 16-letnim Khamanie Maluach – reprezentancie Południowego Sudanu, najmłodszym graczu tegorocznych Mistrzostw. Zadebiutował w starciu z Chinami i w 17 minut zdobył punkt, 6 zbiórek i 2 bloki – na oczach wszystkich scoutów świata wyglądał obiecująco:
Maluach nie jest jednak jedynym młodym graczem, który pokazuje się w ramach trwającego czempionatu.
Juan Nunez
Spośród wszystkich gwiazd hiszpańskiej kadry – doświadczonych Sergio Llulla, Rudy’ego Fernandeza, czy Alexa Abrinesa; znanych z NBA braci Hernangomez, czy Usmana Garuby, największe minuty na tym turnieju (oprócz Santi Aldamy) gra niejaki Juan Nunez. Nie wszyscy kibice muszą tego koszykarza kojarzyć.
Nunez to 19 letni, szczuplutki, mierzący 192 cm wzrostu rozgrywający, na co dzień gracz niemieckiego ratiopharm Ulm. Przeniósł się tam z Realu Madryt, by mieć szansę na większe minuty i większą rolę w rotacji. No i nie przeliczył się:
sezon Nuneza | minuty | PKT | ZB | AST | FG% | 3P% |
---|---|---|---|---|---|---|
Real Madryt 2021/22 | 5,6 | 1,2 | 0,4 | 0,8 | 27,5% | 26,7% |
ratiopharm Ulm 2022/23 | 19,8 | 7,9 | 3,5 | 4,3 | 44,1% | 31,9% |
Nunez, licząc sobie dopiero 19 wiosen, planuje zawitać jeszcze w lidze NBA. Miał prawo zgłoszenia się do draftu 2023, natomiast z niego nie skorzystał, uznając, że to jeszcze nie czas i większe szanse na wyższy wybór mieć będzie w 2024 roku. Dojrzale. Zwłaszcza, że amerykańscy scouci często nie dostrzegają talentów w Europie.
(kursy z dnia 29.08.2023)
A talent niewątpliwie jest tutaj przed nami. W pierwszym meczu turnieju przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej, zdobył skromne 3 punkty (1/3 z gry), 5 zbiórek i 8 asyst. Warto zauważyć jednak, że nie popełnił przy tym żadnej straty (ani faulu), a jego plus/minus wyniósł najlepsze w zespole +34 (!). W drugim meczu, przeciwko Brazylii, zanotował już lepiej wyglądające 13 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. W obu meczach był głównym kreatorem gry, generałem parkietu. Imponujące, kiedy jako 19-latek masz wokół siebie tak doświadczone legendy swojej repreentacji:
Juana Nuneza prędzej czy później w NBA zobaczymy. To zawodnik bardzo mądry, ze świetnym przeglądem parkietu, z boiskowym sprytem. Ma jeszcze do wykonania sporo pracy pod względem fizycznym (trochę z niego patyczek), może też poprawić się strzelecko. Ekscytujący, młody chłopak, który tym turniejem znacznie podbija swoje notowania.
Zach Edey
Trochę zmieniamy kategorię gracza. Zach Edey to gość, który w kadrze Kanady musiał się znaleźć ze względu na podkoszowe braki zespołu. Po obwodzie śmigają Shai Gilgeous-Alexander, Dillon Brooks, czy Lu Dort. Pod koszem tak kolorowo nie jest. Jeśli więc mierzysz 224 cm wzrostu (!) i masz zasięg ramion na poziomie 240 cm (!!), to możesz swojej reprezentacji pomóc.
Zach Edey to wielki chłop. Nie spędza na parkiecie wiele czasu, ale w te około 10 minut spełnia swoją rolę – zabiera rywalom przestrzeń, trafia spod kosza. Przeciwko Francji za wiele nie pograł, ale z Libanem zdobył już 12 punktów (6/6 z gry) i zebrał 4 piłki, rozdając przy tym 2 asysty:
Problemem Edey’a jest fakt, że ma on już 21 lat, a przed nim już 4. sezon w akademickiej lidze NCAA w barwach Purdue. Wczesne mocki draftu 2024 nie prognozują wysokiego wyboru. Te zarezerwowane są dla graczy młodszych, z potencjałem. Edey jednak, jako ograny, 22-letni za rok koszykarz, skłonny dać coś od siebie na tu i teraz, raczej znajdzie okazję do gry w NBA.
Miro Little
19-letni Miro Little nie może zaliczyć tego turnieju do udanych – w końcu Finlandia odpadła z rywalizacji już po dwóch meczach. Indywidualnie też nie spisał się jakoś wybitnie. W trzech meczach, w których grywał średnio po 15 minut, zdobywał 2,7 punktu, 1,3 zbiórki i 4 asysty na mecz. Pomimo słabszego turnieju, wciąż mamy tu do czynienia ze sporym talentem.
Nie bez powodu zainteresowała się nim uczelnia Baylor (ta, w której grał Jeremy Sochan), dla której Little zadebiutuje w przyszłym sezonie. Zależnie od tego, jak pójdzie mu w pierwszym roku na akademickich parkietach, zgłosi się do draftu 2024, lub poczeka na nabór 2025.
Miro to mierzący 193 cm rozgrywający, syn Amerykanina i Finki. Jest podejmującym dobre decyzje rozgrywającym; eksplozywnym, z wjazdem pod kosz, z niezłą obroną. Jedynym problemem – jak to zwykle bywa w takim przypadku – jest jego przeciętny rzut. Ma czas, by nad nim popracować.
Matteo Spagnolo
Teraz dla odmiany zawodnik, który został już wybrany w drafcie. 20-letni Matteo Spagnolo, bo o nim mowa, został wybrany z 50. numerem przez Timberwolves w 2022 roku. W NBA jednak jeszcze nie zadebiutował – został w Europie, obecnie jest zawodnikiem Alby Berlin. NBA może się o niego jednak upomnieć. Miał grać w tegorocznej Lidze Letniej, ale powstrzymała go kontuzja.
W reprezentacji Włoch na tegorocznych Mistrzostwach Spagnolo gra minuty raczej niewielkie. Przeciwko Dominikanie zdobył 4 punkty.