Miodrag Rajković: Zmiany są konieczne!
Kryzys Śląska trwa! Wrocławianie, brązowi medaliści z poprzedniego sezonu, doznali kolejnej porażki. Tym razem – po bardzo słabym meczu – przegrali u siebie z MKS-em Dąbrowa Górnicza 78:93. Jedno jest pewne: Śląsk w tym zestawie personalnym już nie zafunkcjonuje.
– Jest nam wstyd. Przepraszam kibiców – powiedział na konferencji prasowej Daniel Gołębiowski.
WKS Śląsk – po wygraniu Superpucharu Polski – odniósł tylko jedno zwycięstwo… w ośmiu meczach. Wrocławianie przegrali trzy spotkania w BCL i cztery w PLK (pokonali tylko Arkę Gdynia). W sobotę byli beznadziejni w starciu z MKS-em Dąbrowa Górnicza, który od samego początku narzucił swój styl gry. Dąbrowianie grali szybko, agresywnie, skutecznie realizując przedmeczowe założenia. W drużynie Borisa Balibrei szalał Souley Boum, autor 35 punktów, 7 asyst i 5 zbiórek. Gospodarze nie mieli żadnego pomysłu na jego zatrzymanie, słabo sobie radzili sobie także z wysokimi graczami MKS-u (Łapeta i Markusson).
Trener Rajković na konferencji prasowej przyznał, że po raz kolejny jest mocno rozczarowany postawą swoich zawodników. Powiedział też wprost, że ten zespół potrzebuje zmian. Taką prośbę sygnalizuje już od jakiegoś czasu. Chodzi o potrzebę posiadania prawdziwego rozgrywającego, którego Śląsk w tym momencie nie ma. Żaden z trójki: Ponitka, Senglin, Whitehead nie czuje się w tej roli najlepiej.
– Jestem bardzo rozczarowany. Po wygraniu Superpucharu Polski mówiłem, że nie jestem do końca zadowolony z naszej gry. I to się cały czas za nami ciągnie. Musimy wyglądać lepiej jako zespół. Nasi kibice nie zasługują na taką grę. Uważam, że ci zawodnicy, których mamy obecnie, nie mogą grać razem. To po prostu nie funkcjonuje. Musimy dokonać zmian w drużynie. Kiedy? To nie jest pytanie do mnie. Ja już od jakiegoś czasu sygnalizuje potrzebę zmian. Zobaczymy, co się wydarzy – powiedział Miodrag Rajković.
– Nie mówmy o rewolucji. Wszyscy w Polsce zadają to samo pytanie: „gdzie jest rozgrywający w Śląsku?” Wszyscy czekają. Ja także. Latem nie udało nam się pozyskać rozgrywającego, jakiego chcieliśmy. Superpuchar na chwilę przykrył nasze problemy, ale te później od razu wyszły. Wszyscy cieszyli się z trofeum. Poza mną. Wiedziałem, że bez rozgrywającego za daleko nie zajedziemy. Nie jestem tym zaskoczony. Nie jesteśmy zespołem. Tak się sukcesów nie osiągnie – dodał serbski szkoleniowiec.
WKS Śląsk Wrocław cały czas zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Isaiah Whitehead miał ostatnio problemy żołądkowe, a Reggie Lynch narzekał na problemy z kolanem. – To oczywiście wybija nas z rytmu, ale nie chcemy tego brać za wymówkę – zaznaczył Serb.
– Musimy szybko zareagować na nasze problemy. To najlepsza. taktyka. Także w życiu. Trzeba działać błyskawicznie. Jeśli ignorujemy problemy, to czego możemy się spodziewać? Nie mamy prawdziwego rozgrywającego, który poprowadziłby naszą drużynę – kontynuował swoją wypowiedź.
– Musimy się wstydzić. Zasłużyliśmy na krytykę i gwizdy ze strony kibiców. Nie możemy tak grać. Wyglądaliśmy fatalnie. Bierzemy odpowiedzialność za to. Ja – jako trener – biorę odpowiedzialność, ale pod warunkiem, gdy wszyscy robią tak samo. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie wszystko zależy ode mnie – zakończył swoją wypowiedź Miodrag Rajković.
-
Zmienić trenera
-
Dokonać zmian w składzie
-
To i to
-
Zmienić trenera149 głosów
-
Dokonać zmian w składzie228 głosów
-
To i to176 głosów