Michael Porter Jr po raz kolejny kontuzjowany
Długo czekaliśmy na to, żeby zobaczyć Michaela Portera Jr na poziomie NBA. Wygląda na to, że poczekamy jeszcze trochę.
Michael Porter Jr swego czasu był największym talentem koszykarskim w USA i praktycznie pewniakiem do wyboru z jedynką w drafcie. Niestety, z powodu kontuzji jego notowania wyraźnie spadły i skrzydłowy spadł aż na 14 numer w drafcie 2018. Z tej okazji skorzystali sobie Denver Nuggets podejmując na tym etapie niewielkie już ryzyko, które może im się bardzo opłacić. Niestety, jak dotąd wszystko wskazuje na to, że będzie wręcz przeciwnie.
Porter Jr stracił cały sezon debiutancki z powodu urazu pleców. To jednak nie przeszkodziło odnieść Nuggets największego sukcesu od lat, czyli drugiej rundy playoffs (finały konferencji były o włos). Teraz, największe ich wzmocnienie miało przyjść nie na drodze transferu, lecz powrotu do zdrowia. Porter Jr to naprawdę wielce utalentowany zawodnik i naturalny strzelec – ktoś kto idealnie wpasowałby się na skrzydło w Denver. Niestety dla zespołu z Kolorado, ze zdrowiem Michaela wciąż nie jest najlepiej.
Zawodnik co prawda wyleczył już swoje problematyczne plecy, ale zdążył już doznać innej kontuzji. Porter Jr skręcił kolano i opuści Ligę Letnią w Las Vegas. W Denver są niezwykle ostrożni w sprawie swojej potencjalnej przyszłej gwiazdy i chcą, żeby nie było najmniejszych medycznych wątpliwości, co do jego gry. To oznacza, że Porter wróci na parkiety na początku obozu przygotowawczego.
Nie tak z pewnością miał wyglądać początek jego kariery. Miejmy jednak nadzieję, że już w tym sezonie zostawi za sobą wszelkie problemy i zacznie realizować swój, niemały przecież, potencjał:
Źródło: Youtube.com/Too Mainey