Martins Laksa wróci do PLK?

Martins Laksa wróci do PLK?

Martins Laksa wróci do PLK?
Martins Laksa / foto: Tomasz Markowski/Dziki

Serwis “Z Krainy NBA” ustalił, że Martins Laksa zaczął trenować na pełnym kontakcie i jest gotowy do podpisania kontraktu. Sytuację Łotysza monitoruje kilka klubów, w tym gronie są także ekipy z ORLEN Basket Ligi. Koszykarz – poza walorami sportowymi – ma także darmową licencję do grania w PLK.

Łotewski skrzydłowy przez dwa ostatnie sezony reprezentował barwy gliwickiego klubu, będąc jedną z najważniejszych w zespole prowadzonym najpierw przez Pawła Turkiewicza, a później przez Borisa Balibreę.

Laksa notował 12.6 punktu i 4.1 zbiórki na mecz w sezonie 2024/2025. Miał 40-procentową skuteczność z dystansu. Najlepsze spotkanie rozegrał przeciwko Startowi Lublin, gdy zdobył 26 punktów, trafiając 10 z 12 rzutów z gry.

Klub podjął negocjacje z zawodnikiem ws. nowej umowy. Rozmowy były mocno zaawansowane i szły w kierunku złożenia podpisów pod kontraktem. Finalnie nic z tego nie wyszło. Szefowie GTK na samym finiszu negocjacji zmienili jednak decyzję, argumentując to pójściem w innym kierunku sportowym.

Czy Martins Laksa zagra w rozgrywkach PLK w sezonie 2025/2026?
36 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    27 głosów
  • Nie
    9 głosów
Wczytywanie…

Laksa wraca po kontuzji

Łotysz w trakcie przygotowań do EuroBasketu nabawił się poważnego urazu barku, który wykluczył go nie tylko ze zgrupowania kadry, ale także z pierwszych miesięcy w sezonie 2025/2026. Udało nam się ustalić, że Laksa przeszedł już rehabilitację i rozpoczął treningi na pełnym kontakcie. Jest w tym momencie gotowy do powrotu do gry. Jego agent szuka mu nowego pracodawcy.

Wiemy, że sytuację Łotysza monitoruje kilka klubów, w tym gronie są także ekipy z ORLEN Basket Ligi. Laksa ma w Polsce dobrą opinię – to gracz inteligentny, który potrafi funkcjonować w koszykówce ułożonej (systemowej).

Koszykarz – poza walorami sportowymi – ma także darmową licencję do grania w PLK, co jest istotnym elementem przy kontraktowaniu graczy zagranicznych. Koszt kolejnych licencji dla obcokrajowców jest bardzo duży. Kluby mają tego świadomość, dlatego w pierwszej kolejności poszukują zawodników, którzy mają za sobą przeszłość w PLK.

35-letni gracz ma za sobą łącznie cztery rozegrane sezony na parkietach PLK (dwa w Lublinie, dwa w Gliwicach).