Marcus Morris i Nerlens Noel rezygnują ze współpracy z Richem Paulem
Jak donosi Stefan Bondy z New York Daily News, zarówno Marcus Morris jak i Nerlens Noel zrezygnowali z usług swojego dotychczasowego agenta, Richa Paula.
Rich Paul to chyba najbardziej rozpoznawalny agent w całej NBA. Pod jego skrzydłami są takie tuzy jak LeBron James, Anthony Davis, czy John Wall. Współpraca z gwiazdami na pewno nie jest prosta, ale to specyfika pracy zupełnie inna od tej, która zachodzi przy współpracy z zawodnikami niższego kalibru. Dowodem na to niech są niezadowoleni ze współpracy Noel i Morris.
Obaj zawodnicy mieli tego lata problemy na rynku wolnych agentów – problemy związane z nie najlepszym zarządzaniem i wynikające pewnie z chybionego doradztwa. Marcus Morris wstępnie dogadał się w sprawie umowy z San Antonio Spurs, po czym okazało się, że rozważa on ofertę od New York Knicks. Ostatecznie odrzucił ofertę Spurs na rzecz jednorocznej umowy z Knicks, opiewającej na 15 milionów dolarów.
Nerlens Noel z kolei nie pierwszy raz miał problemy z wyceną swojej wartości na rynku wolnych agentów. Zrezygnował z opcji w kontrakcie wartej 1,9 miliona dolarów, po czym zgodził się na minimalny kontrakt od Thunder. Zgodził się, po czym pojawiły się problemy – zanim doszło do formalnego porozumienia, renegocjowano szczegóły umowy.