Lekarze wyjęli śruby z dłoni Curry’ego – wróci najszybciej w lutym
Jak donosi Scott Cacciola z New York Times, Steph Curry przeszedł właśnie operację kontuzjowanej dłoni, która polegać miała na usunięciu metalowych śrub.
Podwajamy bonus powitalny z PZBUK – nawet 500 zł!
Stephen Curry rozegrał w tym sezonie zaledwie 4 mecze. W pamiętnym spotkaniu z Phoenix Suns niefortunnie upadł, łamiąc kość dłoni pod ciężarem ogromnego Arona Baynesa. Był to początek końca obecnego sezonu Warriors. Mimo nieobecności Thompsona, wierzono, że Curry, Green i Russell będą w stanie dowieźć GSW do Playoffów. Kiedy jednak wypadł SC#3o, wszystko legło w gruzach, a w San Francisco oglądamy zespół rodem z G-League.
źródło:YouTube/CliveNBAParody
By pomóc odpowiednio zrosnąć się kościom, w dłoni Curry’ego umieszczono metalowe śruby. W ramach ostatniej operacji zostały one usunięte, ale nie oznacza to, że zawodnik jest blisko powrotu. Oficjalnie mówi się o tym, że lekarze ocenią stan zdrowia Stepha w lutym i wtedy zadecydują, czy zawodnik może już wrócić na parkiet, czy musi się jeszcze wstrzymać. Sam zainteresowany jest bardzo podekscytowany wizją powrotu do gry:
„Zdecydowanie oczekuję, że będę gotowy do gry. Nie wiem dokładnie kiedy… Ale jestem podekscytowany tym, że reszta sezonu nie jest jeszcze stracona.”
Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że przy tak słabym sezonie Warriors mogą nie chcieć powrotu Curry’ego na parkiet. Przede wszystkim po ty, by nie ryzykować, że kontuzja się odnowi w grze o pietruszkę. A może też po to, by łatwiej się tankowało w drugiej połowie sezonu. Przypomnijmy, że GSW jak na ten moment notują bilans 5-19, co jest najgorszym wynikiem w konferencji zachodniej i drugim najgorszym w całej lidze.