LeBron i Melo wspólnie kupią klub?
LeBron James i Carmelo Anthony rywalizują ze sobą na koszykarskich parkietach od niemal dwóch dekad. Poza boiskiem jednak panowie pozostają dobrymi przyjaciółmi, a już wkrótce być może także i poważnymi partnerami biznesowymi.
Kilka dni temu LeBron James manifestował na swoim Twitterze chęć sformowania grupy inwestorów, gotowych by kupić zespół WNBA Atlanta Dream. Temat szybko podchwycił Carmelo Anthony, który zgłosił swoją chęć do tego przedsięwzięcia:
Skąd taki pomysł? Wybór akurat drużyny z Georgii nie jest przypadkowy. Latem w bańce WNBA doszło do podobnych inicjatyw na rzecz ruchu Black Lives Matter, co w NBA. Dotychczasowa właścicielka klubu z Atlanty, senator z ramienia Republikanów Kelly Loeffler skrytykowała takie działania w liście do komisarz WNBA Cathy Engelbert:
„Nie sądzę, żeby takie zachowania powinny mieć miejsce w świecie sportu. Sport ma być czymś, co jednoczy nas wszystkich.”
W odpowiedzi na to zawodniczki Dream zaczęły otwarcie wspierać Raphaela Warnocka (Demokraci) w wyścigu po stanowisku senatora stanu Georgia, co zresztą widać na powyższym zdjęciu. Ich zmagania okazały się skuteczne, a Warnock wygrał wyścig wyborczy z Loeffler. Ta jednak wciąż pozostaje w posiadaniu 49% własności klubu.
Jak jednak podkreśla komisarz Engelberg, pojawiło się wielu chętnych do odkupienia Atlanty Dream:
„Liga potwierdza, że ciągle trwają rozmowy z podmiotami zainteresowanymi kupnem Atlanty Dream. Kiedy dojdzie do ich zakończenia, przedstawimy więcej szczegółów na ten temat.”
Niewykluczone, że właśnie w grupie nowych właścicieli znajdą się właśnie Melo i LeBron. Obaj panowie mają już za sobą historię inwestycji w kluby sportowe. Anthony kupił niegdyś Puerto Rico FC, a James od kilku lat jest mniejszościowym udziałowcem w słynnym Liverpool F.C.