Lawina zmian w Śląsku Wrocław

Lawina zmian w Śląsku Wrocław

Lawina zmian w Śląsku Wrocław
WKS Śląsk Wrocław / foto: Andrzej Romański / PLK

Po ostatniej porażce z Czarnymi Słupsk doszło do ogromnych przetasowań w zespole Śląska Wrocław. Pracę stracił trener Aleksandar Joncevski, a do drużyny wrócili Daniel Gołębiowski i Kenan Blackshear, z którym klub podpisał nową umowę.

Ponad 10-dniową przerwę między meczami z Czarnymi a PGE Spójnią przedstawiciele Śląska Wrocław wykorzystali na dokonanie ważnych zmian w zespole przed najważniejszą częścią sezonu.

Pracę stracił trener Aleksandar Joncevski, który do Wrocławia przyjechał na początku grudnia. Poprowadził drużynę w 19 spotkaniach (16 w PLK, 2 w BCL i 1 w Pucharze Polski – bilans 10:9).

Władze Śląska uznały, że czas wstrząsnąć drużyną, by ta zaczęła prezentować się lepiej, na miarę oczekiwań klubu, sponsorów i kibiców. Nową energię zespołowi ma dać 55-letni Grek Aris Lykogiannis, który do niedawna pracował w Panioniosie (7. zespół po rundzie zasadniczej).

Po meczu z Promitheasem, 16 marca, stracił pracę. Panionios przegrał mecz po dogrywce, a kibice obwiniali Lykogiannisa za porażkę. Wygwizdali go znacznie bardziej niż kiedykolwiek. Panionios stracił też miejsce w pierwszej szóstce. Dlatego też strony się rozstały mówił nam Christos Tsaltas z serwisu athletiko.gr.

Grek już od kilku dni jest we Wrocławiu. Jest na etapie poznawania drużyny i wprowadzania nowych elementów do gry Śląska. Z naszych informacji wynika, że Lykogiannis od samego początku postawił na dużą intensywność na treningach.

Grek jest wymagającym trenerem. Zawsze zwraca szczególną uwagę na detale i chce, aby jego zawodnicy dawali z siebie 101% swoich możliwości na boisku – przyznał dziennikarz.

Zmiany zaszły także w samym zespole. Klub zostawił postawiony pod ścianę, bo z gry – na kilka tygodni – wypadli podstawowi rozgrywający: Marcel Ponitka i Justin Robinson. Ten pierwszy nabawił się urazu ręki, z kolei Amerykanin ma problem mięśniowy. Klub nie podaje dokładnego terminu ich powrotu.

Do treningów i do gry – po kilkumeczowej pauzie – wraca Daniel Gołębiowski, wokół którego było w ostatnim czasie sporo zamieszania. Na finiszu okna transferowego zawodnik, który – był zawieszony przez władze Śląska – próbował zmienić klub, prowadząc m.in. rozmowy z PGE Startem Lublin. Ostatecznie nic z tych rozmów nie wynikło, a Polak kilka dni temu porozumiał się z władzami Śląska i wrócił do treningów z pierwszym zespołem.

Jestem w pełni zmotywowany, by osiągać dalsze sukcesy z drużyną Śląska Wrocław. Liczę, że to nam uda się osiągnąć, choć mamy przed sobą bardzo dużo pracy – powiedział Gołębiowski w rozmowie z klubowymi mediami.

Klub z Wrocławia skorzystał także z możliwości ponownego sięgnięcia po usługi Kenana Blacksheara. Jego kontrakt w lutym został rozwiązany za porozumieniem stron, ale od tego czasu zawodnik nigdzie nie grał i mógł – pod względem formalnym – ponownie zagrać w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi (mimo zamkniętego okna transferowego). W Śląsku uznali, że Blackshear, który jest wszechstronnym graczem, może przydać się drużynie na najważniejszą część rozgrywek. Amerykanin podpisał umowę do końca sezonu.

Przed opuszczeniem klubu Blackshear rozegrał 16 spotkań w ORLEN Basket Lidze, w których notował średnio cztery punkty, dwie zbiórki i jedną asystę. W rozgrywkach Basketball Champions League miał na statystyki na poziomie sześciu punktów, trzech zbiórek i dwóch asyst.

Odświeżony Śląsk Wrocław, który z bilansem 12:12 zajmuje 10. miejsce w tabeli PLK, zagra w poniedziałek z PGE Spójnią Stargard.

Czy Aris Lykogiannis to dobry wybór Śląska Wrocław?
323 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    188 głosów
  • Nie
    135 głosów
Wczytywanie…