Warriors jeszcze wygrają tę serię? 
Zagraj za freebet 40 zł od TOTALbet!

2.45
Sprawdź
Lakers ogrywają Warriors na 1-0! Heat bez Butlera podjęli walkę, jednak Knicks wyrównują

Lakers ogrywają Warriors na 1-0! Heat bez Butlera podjęli walkę, jednak Knicks wyrównują

Dobrze znów widzieć rywalizację LeBrona ze Stephem Currym na poziomie Playoffów. Tym razem góra LeBron:


MIA – NYK – 105:111 [1-1]
LAL – GSW – 117:112 [1-0]


To był bardzo solidny mecz Lakers. Po raz kolejny skrzętnie wykorzystywali swoją przewagę pod koszem, dominując na deskach i wymuszając rzuty wolne (29 wolnych, dla porównania Warriors oddali ich 6). Jeziorowcy zamknęli pole 3 sekund, zmuszając rywali do oddawania rzutów z dystansu, jednocześnie pilnując też agresywnie Stepha Curry’ego. Przez trzy kwarty zatrzymywali go na 13 punktach. Do czasu…

W połowie czwartej kwarty Lakers prowadzili już różnicą 14 punktów, kiedy odpalił się Chef Steph. Znalazł w sobie trochę ognia, w 4. kwarcie zdobył 14 punktów (13 przez trzy pierwsze kwarty) i niemal w pojedynkę wyrównał ten mecz:

Lakers nie pozwolili jednak Stephowi pociągnąć tego do końca. W ostatniej, kluczowej akcji, podwoili go wysoko i zmusili do oddania piłki. Piłka trafiła do Jordana Poole’a, który… Powiem tak – trwa dziś w internecie zażarta dyskusja, czy był to rzut beznadziejny, czy może tylko trochę pochopny:


Hej, skoro już tu jesteś… Przypominam, że dziś o 12:00 Piotr Zarychta z Maćkiem Staszewskim nadają na żywo:


Lakers wygrali więc pierwszy mecz, niesieni na plecach Anthony’ego Davisa. LeBron tym zagrał trochę pasywniej. Wciąż zdobył solidne 22 punkty, 11 zbiórek, 4 asysty i 3 bloki, jednak na kiepskiej skuteczności 9/24 z gry (w tym 1/8 za trzy). Królował Davis, który nie tylko trafił 11/19 z gry na 30 punktów, ale zebrał też 23 piłki, rozdał 5 asyst i 4 bloki. Dominował:

YT/NBA

Ale jak LeBron miał być skuteczny, kiedy jego zwyczajowy rytuał wyrzucenia w powietrze talku został brutalnie przerwany brakiem talku:


New York Knicks wyrównali stan serii z Heat. Jalen Brunson był gorący w końcówce. Camrelo Anthony bawił się świetnie:

Po kapitalnym występie w pierwszym meczu, okraszonym kontuzją kostki, tym razem Jimmy Butler nie wyszedł na parkiet, choć podobno bardzo chciał, ale zabronił mu sztab medyczny. Po stronie Knicks pod znakiem zapytania stał z kolei występ Jalena Brunsona, który zmagał się z jakimś bólem w kolanie. Zagrał jednak i to znacznie lepiej niż w pierwszym meczu. Tym razem trafił 6/10 z dystansu, zdobywając 30 punktów, w tym kilka ważnych w wyrównanej końcówce:

YT/NBA

To ważne, że Jalen Brunson dostał wsparcie. Do gry wrócił Julius Randle i wyglądał, jakby dobrze wykorzystał te kilka dni odpoczynku. Zdobył 25 punktów, 12 zbiórek i 8 asyst, sprawiając, że przeciwko Heat bez swojej gwiazdy w składzie, zagrali Knicks z dwoma gwiazdami w składzie:

Trzeba przyznać, że pomimo nieobecności Butlera, Heat nie poddali się bez walki. Niech świadczy o tym fakt, że jeszcze w połowie czwartej kwarty utrzymywali remis, a ostatecznie przegrali zaledwie kilkoma punktami. Byli na to starcie bardzo dobrze przygotowani. W ataku rolę Jimmiego przejął Caleb Martin, trafiając 8/15 z gry na 22 punkty. Bardziej imponująca była jednak zaciekłość w defensywie. Trener Spoelstra miał przygotowane warianty na obronę pick’n’rolla w chyba każdej konfiguracji i w końcu dał zawodnikom więcej pograć strefą – także taką, w której na szczycie biegał Bam Adebayo: