Kyrie Irving wraca do gry!
Jak donosi Shams Charnia z The Athletic, Brooklyn Nets rozpoczęli proces przywracania Kyrie Irvinga do drużyny. Według Charanii, Irving ma grać tylko w meczach wyjazdowych. Trenować jednak będzie mógł także na własnej hali. Ma rozpocząć treningi w przeciągu najbliższych kilku dni.
Przypomnijmy, że Kyrie nie zagrał jeszcze w tym sezonie z powodu swojej decyzji o nieprzyjęciu szczepienia przeciwko COVID-19. Przepisy miasta Nowy Jork – w którym swoje domowe spotkania rozgrywają Nets – zabraniają niezaszczepionemu zawodnikowi brać udział w rozgrywkach. Choć możliwe było od początku, by Irving brał udział w meczach, które odbywały się w miejscach, których prawodawstwo tego nie zabraniało, klub nie chciał zgodzić się na to, by ich zawodnik grał tylko w wybranych meczach. Co się więc zmieniło?
Nets są obecnie w nieciekawej sytuacji. W protokole medycznym znajduje się aż 7 ich zawodników – kolejnych czterech jest poza grą z innych powodów (w tym Kevin Durant, który kolejny mecz opuści z powodu bólu kolana). Nets ratują się 10-dniowymi kontraktami, które podpisali już z Lanstonem Galloway’em, Jamesem Ennisem i Camem Thomasem. Sytuacja jest jednak na tyle podbramkowa, że nie można pozwolić sobie na to, by Irving siedział w domu, jeśli może się przydać choć w części meczów.
Okazuje się też, że przy – nawet bez problemów covidowych – dość wąska rotacja Nets nadwyręża mocno Duranta i Hardena, którzy nie są najmłodszymi liderami. KD gra średnio 37 minut na mecz – najwięcej od 8 lat. W ostatnim czasie regularnie spędza na parkiecie 40 minut i więcej. Ma też 33 lata i bogatą historię kontuzji – ból kolana, który wyklucza go z kolejnego meczu, nie wziął się znikąd.
Kyrie nie wróci pewnie od razu – ma za sobą sporo przerwy i będzie musiał przejść choćby zalążek obozu przygotowawczego, by wejść w rytm meczowy. No i nie będzie mógł grać we wszystkich meczach – nie tylko tych w hali Brooklyn Nets. W meczach wyjazdowych nie zagra przeciwko (oczywiście) New York Knicks, ale też Toronto Raptors, czy Golden State Warriors, gdzie lokalne przepisy nie pozwolą na grę niezaszczepionego zawodnika.