Kulisy transferu mistrza Polski. To zawodnik usłyszał od Tabaka

Kulisy transferu mistrza Polski. To zawodnik usłyszał od Tabaka

Kulisy transferu mistrza Polski. To zawodnik usłyszał od Tabaka
Marcus Weathers

Początkowo Trefl Sopot nie był nim zainteresowany, ale po szczegółowej analizie jego gry i potencjału, który w nim drzemie, postanowiono dać mu szansę. W klubie – na czele z trenerem Tabakiem – mają świadomość podjętego ryzyka. Z drugiej strony Marcus Weathers to gracz, który cieszył się dużym zainteresowaniem na rynku transferowym. Dlaczego wybrał ofertę Trefla?

Najnowszym transferem mistrza Polski jest 27-letni Marcus Weathers (skrzydłowy – 197 cm), który jest następcą Austona Barnesa (klub z niego zrezygnował, a on sam podpisał umowę w Rumunii).

To uniwersalny skrzydłowy, który dzięki warunkom fizycznym i atletycznym może grać na obu pozycjach. Nie jest bardzo wysoki jak na tę pozycję (ok 197 cm), ale silny i dynamiczny, brak cm nadrabia zasięgiem ramion i eksplozywnością. On ma naprawdę dużo naturalnego talentu fizycznego, połączenie atletyzmu z mobilnością, które może być wykorzystane na wyższym poziomie, ale musi do tego dołożyć kolejne elementy – opisuje go nam Tomasz Kwiatkowski, menedżer ds. sportowych w Treflu Sopot.

W trakcie minionego sezonu Weathers podpisał kontrakt z KK Mornar Bar, zespołem, który był pogrążony w dużym kryzysie (tylko jedno zwycięstwo).

Po transferze Weathersa gra drużyny z Czarnogóry uległa poprawie (pięć zwycięstw z nim w składzie). Skrzydłowy rzucił m.in. odpowiednio 17 i 11 punktów euroligowym Partizanowi i Crvenie oraz zaaplikował 20 pkt ekipie z Podgoricy, z którą Trefl zmierzy się w najbliższej edycji EuroCup.

Drużyna Mornar Bar – po przyjściu Marcusa – wskoczyła na wyższe obroty i zaczęła prezentować się lepiej. To duża zasługa tego zawodnika, który pokazał się z dobrej strony. Pod względem indywidualnym na pewno ma sporo do zaproponowania. To koszykarz świetny w grze 1×1. To jedna z nielicznych “czwórek” w lidze, która była w stanie kreować pozycje dla siebie. Mocno atakował strefę podkoszową, dobrze radził sobie na zbiórkach. Jest bardzo silny i atletyczny. Dobrze sobie radzi w grze tyłem do kosza. Rzut z kolei nie jest jego najmocniejszą stroną. Trafiał, ale nieregularnie. Pod tym względem jest na pewno nad czym pracować – mówi nam Milos Mitrović, były trener klubów z Gdyni i Torunia na poziomie PLK, który obecnie pracuje jako asystent w Mega Basket.

Weathers w czarnogórskim zespole pod względem indywidualnym radził sobie bardzo przyzwoicie, wysyłając sygnał, że drzemie w nim spory potencjał. Sęk w tym, że trudno to jednoznacznie ocenić na tle drużynowym, bo Mornar Bar nie był – mówiąc delikatnie – najlepiej poukładanym zespołem. To była nieuporządkowana koszykówka, w której brakowało podstawowych zasad. W Treflu mają tego świadomość.

Na początek spodziewam się… kłopotów z dostosowaniem do roli. Marcus będzie musiał zrozumieć konieczność kontrolowania tego, co dzieje się na parkiecie i dawania przez cały czas z siebie 110 procent. On to już wie, usłyszał to od agenta i bezpośrednio od trenera, ale co innego wiedzieć, a co innego poczuć to na własnej skórze w codziennym treningu – podkreśla Tomasz Kwiatkowski.

Początkowo Trefl Sopot nie był nim szczególnie zainteresowany, ale po szczegółowej analizie jego gry i potencjału, który w nim drzemie, postanowiono dać mu szansę. Ciekawostką jest fakt, że zawodnik cieszył się dużym zainteresowaniem na rynku transferowym. Milos Mitrović zdradza nam, że sam odebrał kilka telefonów w jego sprawie od innych trenerów z prośbą o wystawienie opinii. To były zapytania z Włoch i Niemczech.

Jego kontrakt w Treflu nie będzie mocno obciążał budżetu. Jego miesięczna pensja oscyluje w granicach 7 tys. dolarów. Gracz zdecydował się na taki transfer głównie ze względu na możliwość codziennej pracy z trenerem Tabakiem i pokazania się w renomowanych rozgrywkach EuroCup.

Zawodnik jest naprawdę podekscytowany szansą jaką dostał. On po takim sezonie mógł grać za dużo lepsze pieniądze w zespole, który dałby mu więcej swobody na pokazanie talentu, ale chce podjąć wyzwanie, jakim jest gra w EuroCup i praca z trenerem tak wymagającym jak Żan Tabak. To może mu otworzyć drzwi do prawdziwej kariery – zaznacza menedżer ds. sportowych w Treflu Sopot.

Zawodnik ma świadomość tego, że w Sopocie – w trakcie meczów PLK i EuroCup – nie będzie mógł grać “radosnej koszykówki” jak za czasów pobytu w Mornar Bar. Ten styl gry pozwala jedynie na zwycięstwa w pojedynczych meczach, nie jest drogą do zdobywania tytułów. Te słowa Weathers usłyszał od trenera Tabaka.

Paradoksalnie trudniej było przekonać nas do postawienia na niego, bo w ostatnim sezonie Marcus nie pokazywał na co dzień tego, co mamy nadzieję dostać. Wiemy jednak dlaczego tak było. Obserwacja jego gry w NCAA oraz rozmowy z ludźmi, którzy z nim tam pracowali, dają nam obraz zawodnika chętnego do ciężkiej pracy. Gracza, który – przy odpowiednim podejściu – może grać jeszcze lepiej w systemie z jasno określoną rolą, niż w radosnej koszykówce bez zasad – dodaje Kwiatkowski.

Weathers studiował w USA aż na trzech uczelniach. Pierwszy rok studiów zawodnik spędził wraz z bratem na Uniwersytecie Miami z miasta Oxford w stanie Ohio. Następnie zdecydował się przenieść do Uniwersytetu Duquesne z Pittsburga, gdzie spędził kilka lat. Na ostatni rok studiów zdecydował się na transfer do Teksasu. Do Southern Methodist University. Zawodnik zakończył sezon ze średnimi na poziomie 12.8 punktu, 7.5 zbiórki i 1.8 asysty. Grał też w Azji i w II lidze tureckiej. Teraz wskoczy na dużo wyższy poziom. Czy sobie poradzi?

To zawodnik z dużym potencjałem, który będzie musiał szybko nauczyć się, jak go wykorzystać dla dobra zespołu. On sam zdecydował o odrzuceniu innych ofert i chciał czekać na naszą decyzję, a po podpisaniu umowy deklarował, że jest gotów zrobić wszystko, żeby udowodnić swoją wartość. Wierzymy, że to mu się uda i w przyszłości zagra na jeszcze wyższym poziomie i za dużo większe pieniądze – odpowiada Tomasz Kwiatkowski.

Skład Trefla Sopot w sezonie 2024/2025:

Zostali w składzie: Jakub Schenk, Aaron Best, Jarosław Zyskowski, Wiktor Jaszczerski, Andy Van Vliet, Geoffrey Groselle, Mikołaj Witliński

Nowi zawodnicy: Tarik Phillip, Trey McGowens, Bartosz Jankowski, Marcus Weathers

Trener: Żan Tabak