Koniec sezonu Gordona Haywarda?
Nie najlepiej rozpoczynają się tegoroczne playoffy dla Bostonu. Celtowie wygrali co prawda pierwsze spotkanie z Sixers, lecz stracili przy tym Gordona Haywarda.
Hayward doznał kontuzji kostki w końcówce wygranego meczu z Philadelphią 76ers 109-101. Kiedy w czwartej kwarcie pozostawały na zegarze jeszcze nieco ponad 3 minuty, skrzydłowy Celtics w walce podkoszowej źle wylądował na prawej stopie, poważnie ją przy tym skręcając:
Źródło: Youtube.com/Chaz NBA
Jak poważnie? Badanie rezonansem magnetycznym wykazało skręcenie 3 stopnia, co oznacza około 4 tygodni przerwy Gordona. O ile oczywiście pozostanie w Orlando – w innym wypadku należy do tego doliczyć jeszcze czas obowiązkowej kwarantanny po powrocie. Jak wynika z wstępnego terminarza NBA, aby Hayward zdążył wrócić w tym sezonie, Celtowie musieliby awansować do finałów konferencji wschodniej. O to na pewno nie będzie łatwo zważywszy na fakt, że w drugiej rundzie ich rywalem będą najprawdopodobniej niezwykle mocni Toronto Raptors.
Dla Celtics to bardzo duże osłabienie. Skrzydłowy w tym sezonie zbliżył się wreszcie do poziomu sprzed fatalnej kontuzji w 2017 roku. Każdego wieczoru notował na swoje konto 17,5 pkt., 6,7 zb 4 ast na skuteczności 50% z gry i 38% zza łuku.
Źródło: Youtube.com/SportsTalkLine