Koniec Kożana – Anwil ma nowego trenera!

Koniec Kożana – Anwil ma nowego trenera!

Koniec Kożana – Anwil ma nowego trenera!
Grzegorz Kożan / foto: Andrzej Romański / PLK

Sprawdziły się informacje dotyczące zmiany na stanowisku pierwszego trenera w Anwilu Włocławek. Grzegorza Kożana zastąpi doświadczony Ronen Ginzburg, który ostatnio pracował w Japonii. 62-letni szkoleniowiec z Izraela zadebiutuje w meczu z Dzikami Warszawa (3 stycznia).

Po porażce – w beznadziejnym stylu – ze Stalą Ostrów Wielkopolski zrobiło gorąco wokół Anwilu Włocławek. Pojawiły się doniesienia prasowe o możliwej zmianie na stanowisku pierwszego trenera.

Wiemy, że właśnie po tym meczu zapadła decyzja o zakończeniu współpracy z trenerem Grzegorzem Kożanem, który podczas rozmów usłyszał informację, że klub rozgląda się za nowym szkoleniowcem. Taką też wiadomość wysłaną do agentów. Powstała lista z potencjalnymi kandydatami. Z naszych informacji wynika, że numerem jeden na liście był 62-letni Ronen Ginzburg.

Czy Ronen Ginzburg to dobry wybór Anwilu Włocławek?
219 użytkowników już oddało swój głos Ankieta
  • Tak
  • Nie
  • Tak
    138 głosów
  • Nie
    81 głosów
Wczytywanie…

Negocjacje – jak czytamy – były wieloetapowe, a w ich trakcie strony stopniowo zbliżały się stanowiskami, by ostatecznie złożyć podpisy pod umową, która będzie obowiązywać do końca sezonu 2026/2027 (jednolity kontrakt).

– Dla trenera ważne były wysokie aspiracje klubu, stabilność, organizacja i fakt, że chcemy współpracować w dłuższej, co najmniej półtorarocznej perspektywie. Można powiedzieć, że obie strony zrobiły szeroki research na swój temat i okazało się, że łączy nas na tyle dużo, że chcemy wspólnie zmierzyć się z czekającymi nas wyzwaniami – mówi Łukasz Pszczółkowski, prezes KK Włocławek.

Warto dodać, że warunkiem nowego trenera w kwestii zawarcia umowy było umożliwienie mu dołączenia do zespołu po meczu we Wrocławiu. Ma to związek z podjętymi przez niego wcześniej zobowiązaniami. Stąd konsensus w kwestii tymczasowego dalszego kierowania zespołem przez trenera Grzegorza Kożana.

Nowy trener otrzymał wszystkie niezbędne informacje o stanie zespołu i dalszych możliwościach: do jego decyzji pozostanie kwestia ewentualnych roszad w składzie. Asystentami pozostaną Marcin Woźniak i Akselis Vairogs, istnieje możliwość pozostania w sztabie Grzegorza Kożana.

Klub – z tego co wiemy – zarekomendował nowemu trenerowi taką możliwość, ale ostateczna decyzja pozostaje w gestii Ronena Ginzburga. Brany jest też pod uwagę inny wariant: pozostanie Grzegorza Kożana w klubie, ale na innym stanowisku (trwają w tej sprawie rozmowy).

Ginzburg to bardzo znane nazwisko na rynku europejskim. Ma pięć tytułów mistrzowskich Czech w roli trenera Nymburka. Szkoleniowiec prowadził czeską kadrę przez dekadę w latach 2013-2023. W tym czasie drużyna narodowa naszych południowych sąsiadów zagrała trzykrotnie na EuroBaskecie, raz na Mistrzostwach Świata (6. miejsce w Chinach w 2019 roku) i na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Na etapie zbierania opinii, z wielu stron, od trenerów i graczy, dał się poznać jako fachowiec ceniący dyscyplinę i zorientowany na budowanie zwycięskich zespołów. Liczymy, że pod jego skrzydłami drużyna ustabilizuje swój rytm, skupi się na elementach wymagających poprawy i rozpocznie marsz w górę tabeli – podkreśla Łukasz Pszczółkowski.

Ciekawostką jest fakt, że Ginzburg ma już za sobą pracę w Polsce. W latach 2008-2009 był asystentem Muliego Katzurina w reprezentacji Polski.

Anwil z bilansem 6:4 zajmuje 8. miejsce w tabeli ORLEN Basket Ligi. Zespół nie wyszedł z grupy w FIBA Europe Cup (bilans 3:3).