Kolejny klub zatrudnił dyrektora sportowego!

MKS Dąbrowa Górnicza dołącza do grona klubów w ORLEN Basket Lidze posiadających stanowisko dyrektora sportowego. Michał Dukowicz – od sezonu 2025/2026 – będzie pełnił taką rolę. Do tej pory był asystentem pierwszego trenera.
Jako pierwszy tę informację na portalu “X” przekazał Jakub Wojczyński, dziennikarz “Przeglądu Sportowego”. Nam udało się potwierdzić, że w MKS-ie zachodzą duże zmiany w strukturach klubu. Powołano do życia nowe stanowisko – dyrektor sportowy. Tę funkcję od sezonu 2025/2026 będzie pełnił Michał Dukowicz, dotychczasowy asystent pierwszego trenera, choć sam miał też rozdział w karierze, gdy prowadził dąbrowski zespół.
MKS jest kolejnym klubem w ORLEN Basket Lidze z funkcją dyrektora sportowego. W tym gronie są: Anwil Włocławek (skład budował Bronisław Wawrzyńczuk, klub planuje zatrudnienie nowego dyrektora), Trefl Sopot (Tomasz Kwiatkowski), Legia Warszawa (Aaron Cel), WKS Śląsk Wrocław (Aleksander Leńczuk), Zastal Zielona Góra (Mihailo Uvalin), GTK Gliwice (Łukasz Kopera), Arka Gdynia (Mateusz Żołnierewicz).
Dukowicz w środowisku jest znany jako człowiek, który dobrze porusza się po rynku transferowym. W przeszłości pokazał, że potrafi wyszukać graczy, którzy – po grze w MKS-ie – wskakują na wyższy poziom sportowy i finansowy.
Przykłady? Aaron Broussard, DJ Shelton czy Robert Johnson.
– Gracze zagraniczni nie traktują PLK jako cel numer jeden, a jeżeli już tu trafiają, to raczej z myślą o niej jako trampolinie do innych lig europejskich czy od niedawna także azjatyckich. Odkąd jestem w ekstraklasie wakacje kojarzą mi się z dwoma atrybutami: telefonem i komputerem z załadowanym Synergy (program do analizy video zawodników) i Eurobasketem (strona internetowa, gdzie można znaleźć informację o wszystkich zawodnikach) – mówił nam kiedyś w długiej rozmowie.
– Szukam zawodników, którzy umieją grać i rozumieją koszykówkę, którzy dają jakość indywidualną, ale i dla zespołu. Sztuką jest znaleźć takich zawodników i ich przekonać do podpisu zwłaszcza, jeżeli tych pieniędzy nie ma dużo, a rywalizujących o te podpisy klubów bardzo dużo. Niestety – jak zaznaczyłem wcześniej – często tak jak zawodnicy my również musimy po prostu iść na kompromis i zaryzykować – tłumaczył.
Teraz pierwszym zadaniem nowego dyrektora sportowego MKS-u będzie zakontraktowanie szkoleniowca. Nim na pewno nie będzie już Jean-Denys Choulet. Francuz napisał kolejny rozdział “mission-impossible”, utrzymując dąbrowską drużynę na poziomie ORLEN Basket Ligi. Pod jego wodzą zespół wygrał 8 z 13 meczów. Kontynuowania współpracy nie będzie, bo też sam Francuz kilka razy napomknął, że nie podoba mu się styl gry w Polsce. Inne kwestie (m.in. życiowe) też nie do końca mu odpowiadały.
MKS idzie w innym kierunku. Niewykluczone, że będzie to polski kierunek. Słyszymy, że jednym z kandydatów do pracy w MKS-ie jest Krzysztof Szablowski, który ostatnio przez cztery lata pracował w Dzikach Warszawa. Teraz jego CV leży na kilku stołach w klubach PLK i w I lidze. Na dniach powinniśmy poznać jego przyszłość.
MKS w tym momencie nie ma też umów z zawodnikami na kolejny sezon. Słyszymy, że klub chciałby podjąć rozmowy z kilkoma graczami. W tym gronie są: Piechowicz, Ryżek, Cowels i Williams.
-
Tak
-
Nie
-
Tak41 głosów
-
Nie32 głosów